— Jeśli Rosja zdecyduje się na atak na cele w Polsce, NATO stanie w jej obronie jako koalicja — oznajmił w środę w Kongresie amerykański minister obrony Lloyd Austin. Dodał, że USA mają plany na taką ewentualność i byłyby gotowe odpowiedzieć.
Rosjanie uderzą w instalacje rakietowe NATO?
Austin podczas wysłuchania przed podkomisją Izby Reprezentantów ds. sił zbrojnych pytany był o to, jakie byłyby konsekwencje rosyjskiego uderzenia na "instalacje rakietowe" w Polsce lub w innym kraju regionu.
— Zawsze niebezpieczne jest wdawać się w hipotetyczne scenariusze, ale w tym przypadku jest to bardzo, bardzo ważna kwestia. Jeśli Rosja zdecyduje się na zaatakowanie jakiegokolwiek kraju, który jest członkiem NATO, to jest to "game changer". Wtedy, zgodnie z zobowiązaniami artykułu V, z pewnością NATO odpowiedziałoby, najprawdopodobniej jako koalicja w jakiejś formie — powiedział szef Pentagonu.
Austin: Rosja nie chce walki z NATO
Podkreślił, że Sojusz "ma to, czego potrzeba", by móc odpowiedzieć na rosyjski atak. Stwierdził również, że właśnie ze względu na to Rosja nie chce wdawać się w walkę z NATO.
— To jest walka, której oni naprawdę by nie chcieli i która bardzo szybko eskalowałaby w inny typ rywalizacji, jakiego nikt nie chce widzieć — oznajmił Austin.
USA mają plany odpowiedzi na rosyjski
Występujący obok szefa Pentagonu najwyższy rangą amerykański dowódca wojskowy generał Mark Milley powiedział, że USA mają plany odpowiedzi na rosyjską agresję.
— Powiedziałbym, że to zależałoby od sytuacji, typu użytej broni, natury eskalacji, gdzie by to się wydarzyło (...), ale krótka odpowiedź brzmi: tak, oczywiście, że jesteśmy gotowi. Militarnie jesteśmy zdolni odpowiedzieć w jakiejkolwiek formie, jaką rozkaże prezydent — zaznaczył generał.
RB
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka