Jak najszybciej należy przyjąć ustawę abolicyjną, dzięki której Polacy walczący w obronie Ukrainy nie będą karani. Dziś grozi im za to pięć lat więzienia – mówi Salonowi 24 Krzysztof Kwiatkowski, senator niezrzeszony, były prezes Najwyższej Izby Kontroli.
Senator Krzysztof Kwiatkowski był gościem programu „Jastrzębowski wyciska”. Został m. in. zapytany o Polaków, którzy walczą w Ukrainie, pomagają naszym sąsiadom zmagającym się z bestialskim atakiem Rosji, co według polskiego prawa jest przestępstwem: „Przygotowałem specjalny projekt ustawy o abolicji. Nie karaniu tych, którzy walczą w Ukrainie” – powiedział Krzysztof Kwiatkowski.
Walczą w obronie żon i dzieci
Gość Sławomira Jastrzębowskiego przypomniał, że dziś naszym rodakom, którzy bronią Ukrainy grozi za to kara do pięciu lat więzienia. „Jako funkcjonariusz publiczny, jakim jest senator, gdy wiem o przypadkach Polaków, biorących udział w wojnie na terenie innego kraju, powinienem to zgłosić do prokuratury. Więc nie mogę powiedzieć, że wiem o takich przypadkach. Natomiast owszem słyszałem o polskich mieszkańcach Charkowa, czy Mariupola którzy wcale nie pojechali walczyć w obronie Ukrainy. Oni walczą w obronie swoich żon, dzieci, bliskich. Ci ludzie nie szli jako ochotnicy na wojnę, wojna przyszła do nich. I jeśli zakończy się zwycięstwem Ukrainy, czego wszyscy i Ukraińcom i sobie życzymy, a ludzie ci wrócą do macierzystego kraju, „zaprosi” ich prokurator. I postawi zarzut z sankcją do lat pięciu. Jak my możemy w ogóle mówić, że Ukraińcy walczą też za nas, jeśli nie zmieniamy prawa? – podkreślił gość Sławomira Jastrzębowskiego.
To jest w żywotnym interesie Polski
– Mówię w emocjach, bo Senat przyjął ustawę już kilka tygodni temu, ja przygotowałem ten projekt. Ustawa jest od kilku tygodni w Sejmie i nawet nie nadano jej druku. Przecież my tę ustawę powinniśmy przyjąć w trybie natychmiastowym! Marszałek Sejmu powinna skierować ją do komisji. A przyjęta powinna być ponad podziałami politycznymi – powiedział Kwiatkowski. I dodał, że przyjęcie nowego prawa jest też w żywotnym interesie Polski. „Ustawa zakłada, że osoba, która walczyła w Ukrainie ma obowiązek zgłoszenia się do administracji wojskowej. Gdyby, mam nadzieję, że tak się nigdy nie stanie, Rosja miała głupi pomysł, by zaatakować Polskę, ci żołnierze mogą stanowić eksperckie zaplecze dla polskiej armii”, przekonywał gość Sławomira Jastrzębowskiego. I przypomniał, że Ukraińcy tak dobrze się bronią, gdyż nieocenioną pomoc nieśli im żołnierze doświadczeni już podczas walk w Donbasie kilka lat temu. „W tym miejscu apeluję, by Sejm jak najszybciej przyjął tę ustawę. Ona jest w naszym interesie. Po pierwsze chodzi o to, by nie karać tych ludzi. Ale też by pokazać, że nie tylko deklaratywnie ale realnie wspieramy Ukrainę i Polaków, którzy tam walczą” – podsumował senator.
Zobacz całą rozmowę na kanale Salon24 w serwisie YouTube:
Przeczytaj też:
Ambasador Rosji zostanie wydalony z Polski? Rzecznik rządu wyjaśnia
Do czego zdolni są Rosjanie
Szef MSZ Ukrainy: jeśli nie staniemy się kandydatem do UE, uznamy, że Europa nas oszukuje
Inne tematy w dziale Polityka