"To nie do pojęcia"
Berlińska policja, „zaniepokojona możliwymi starciami” między grupami rosyjskimi i ukraińskimi podczas obchodów zwycięstwa aliantów nad Niemcami w II wojnie światowej, wprowadziła zakaz eksponowania 8 i 9 maja flag i symboli nie tylko Rosji, ale też Ukrainy w 15 miejscach pamięci i pomnikach, związanych z wojną.
Co z odblokowaniem Mariupola? Prezydent Zełenski o najnowszych ustaleniach
Minister Czarnek przekazał smutną wiadomość. Zasłużony dla Polski naukowiec nie żyje
„W praktyce oznacza to, że skoro prorosyjscy demonstranci mogą czuć się sprowokowani ukraińskimi flagami, nie wolno ich używać. To nie do pojęcia!” – komentuje „Bild” i podkreśla: „Na równi zabroniona jest solidarność z najechanym i zbombardowanym krajem, który walczy o wolność, jak i wymachiwanie symbolami rosyjskich podżegaczy wojennych”.
Antyukraińscy demonstranci w Berlinie
Kiedy ukraiński ambasador Andrij Melnyk złożył wieniec pod pomnikiem w Tiergaren, aby uczcić pamięć milionów ukraińskich żołnierzy, którzy zginęli podczas II wojny światowej, dziesiątki demonstrantów krzyczały: „Melnyk precz!”.
Jak przypomina „Bild”, podczas II wojny światowej miliony Rosjan i Ukraińców walczyły w Armii Czerwonej przeciwko nazistom.
KW
Czytaj dalej:
Niemcy zrobili sobie w Polsce darmowy śmietnik. Tony odpadów zalewają nasz kraj
Rosyjska propaganda nie przestaje zaskakiwać. Czas na "militarny socjalizm"
Azowstal wciąż walczy. "Jesteśmy martwymi ludźmi, większość z nas to wie"
Bono z niezwykłym koncertem dla Ukrainy. Nie zgadniecie gdzie
Komentarze
Pokaż komentarze (24)