Oligarchowie rosyjscy popełniają coraz częściej samobójstwa w przedziwnych okolicznościach. Fot. PAP/EPA
Oligarchowie rosyjscy popełniają coraz częściej samobójstwa w przedziwnych okolicznościach. Fot. PAP/EPA

Były wiceprezes Gazprombanku: Oligarchowie zbyt dużo wiedzieli, dlatego zginęli

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Igor Wołobujew, były wiceprezes Gazprombanku, uważa, że seria tajemniczych samobójstw menadżerów bankowych i oligarchów to nie przypadek. - Wiedzieli za dużo, więc zostali wyeliminowani - powiedział Rosjanin dziennikarzom "Bilda".

Wołobujew to jeden ze "zdrajców" i wrogów Kremla. W dniu inwazji zrezygnował z intratnej posady w Gazprombanku, uciekł na Ukrainę przez Stambuł i chciał zaciągnąć się do armii obrońców kraju. - Oczywiście w Moskwie nie rozmawiałem z nikim o mojej decyzji. Zorganizowanie wyjazdu zajęło mi kilka dni. Zostawiłem większość z tego, co posiadałem - wyjawił w wywiadzie dla "Bilda".  

Wołobujew docenia ukraińską armię 

Jego prośba o wstąpienie do ukraińskiej armii nie została zaakceptowana, ponieważ Wołobujew nie miał odpowiedniego przeszkolenia wojskowego. - To właśnie odróżnia Ukrainę od Rosji. Ukraina nie potrzebuje mięsa armatniego, lecz potrzebuje doświadczonych żołnierzy. Pod względem mentalności istnieje zasadnicza różnica między Rosjanami a Ukraińcami. Podczas gdy Rosjanie zawsze są posłuszni i służą swoim przełożonym, Ukraińcy chcą żyć na wolności. Dlatego po rozpadzie Związku Radzieckiego były tu zawsze wolne wybory i niezależna prasa - opisał niemieckim dziennikarzom. 

- Myślę, że kiedy rosyjscy żołnierze natknęli się na wolnych ludzi, którzy bez strachu spojrzeli im w oczy, wywołało to u nich jeszcze większą agresję, której kulminacją były straszliwe masakry ludności cywilnej - dodał. 

Rosyjski menadżer dobrze zna rosyjskie elity, wiele lat mieszkał w Moskwie. Teraz uważa, że za serią tajemniczych zgonów oligarchów i bankierów stoi Kreml. - W Gazpromie wielu zdaje sobie sprawę, że to, co ich kraj robi na Ukrainie od 2014 roku, jest niewłaściwe. Rozumieją, dokąd zmierza Rosja, ale brakuje im odwagi, aby coś z tym zrobić. Wiedzą też, że ich rząd jest zdolny do wszystkiego - stwierdził Wołobujew. 

Seria samobójstw 

W ostatnich tygodniach samobójstwa wedle rosyjskiej narracji dokonali m.in. Michaił Watford (miliarder, prawa ręka Putina), Aleksander Tiuliakow (zastępca dyrektora centrum finansowego Gazpromu), Siergiej Protosenia, Wasilij Mielnikow (szef koncernu Medstom), Władysław Awajew (wiceprezes Gazpromu). Oligarchów znajdowano w garażach swoich posiadłości, mieszkaniach, albo na skutek samobójstwa rozszerzonego wraz z członkami rodzin.  

Zobacz: 


GW



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj9 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka