Ogromna wpadka gwiazdy amerykańskiej telewizji. Za wojnę obwinił rząd Bidena

Wojna to zemsta za przegraną Clinton?

- Nie zbroimy Ukrainy, aby pomóc Ukraińcom, są oni tylko nieszczęsnymi pionkami w tym wszystkim. Zbroimy Ukrainę, aby ukarać Rosję. Dlaczego? Za kradzież "koronacji" Hillary Clinton - oświadczył.

Carlsonowi chodziło o to, że Rosja jest oskarżana o ingerencje w wybory prezydenckie w USA w 2016 roku, w których wygrał kandydat republikanów Donald Trump. - Demokraci przekonali się, że Rosja ukradła prezydenturę, która słusznie należała do Hillary Clinton, i mówią to na serio. I właśnie dlatego prowadzą nas do wojny z Rosją - mówił dziennikarz.

- Gdybyście chcieli ratować Ukrainę, jej ludzi, infrastrukturę, naród, to dążylibyście do ugody już teraz. Zrobilibyście to już dwa miesiące temu, ale oni tego nie robią. Odrzucili ją z miejsca. Zarzucił administracji Bidena, że nie jest jej celem ratowanie Ukrainy i ludzkich istnień.

Chodzi o zmianę reżimu w Moskwie

- Zamiast tego wojna na Ukrainie ma na celu doprowadzenie do zmiany reżimu w Moskwie. Chcą obalić rosyjski rząd. Byłaby to zemsta za wybory w 2016 roku. Jest to więc logiczny, a może nawet nieunikniony końcowy etap Russiagate. Powinniśmy byli się tego spodziewać, ponieważ mówiono o tym głośno już wiele lat temu - powiedział Tucker Carlson.

- Wiemy, że w wojnie na Ukrainie nie chodzi o ratowanie demokracji. Wiemy, że nie chodzi o ochronę świętych granic suwerennego kraju. Wiemy, że administracja Bidena nie dba o te zasady, ponieważ to oni rządzą naszym krajem i widzimy, jak działają - mówiła gwiazda telewizji FOX News.

- I wiemy na pewno - i jest to smutna wiadomość dla wielu współczujących Amerykanów - ale wiemy teraz, że wojna na Ukrainie nie ma na celu pomocy Ukraińcom, tym biednym ludziom. Dzięki polityce administracji Bidena z pewnością zginie o wiele więcej ukraińskich cywilów - twierdził prezenter.

Oglądaj nas także na Youtube: