Sprzeczne informacje ws. śmierci potężnego agenta piłkarskiego. Raiola nie żyje?
Media na całym świecie obiegła informacja o śmierci Mino Raioli, jednego z najsłynniejszych agentów piłkarskich, który reprezentował m. in. Zlatana Ibrahimovicia czy Erlinga Haalanda. Jak się okazuje, wiele źródeł zaczęło dementować tę wiadomość, przekazując doniesienia o ciężkim stanie Raioli, który obecnie przebywa w szpitalu.
Już w styczniu "Bild" informował, że Raiola trafił w ciężkim stanie do szpitala. Dziś najważniejsze media na świecie obiegła informacja, że przegrał on walkę z chorobą i zmarł w wieku 54 lat.
Mino Raioli nie żyje – fake news?
Informacja ta jednak jest dementowana przez coraz więcej źródeł. Włoski dziennikarz Tancredi Palmeri poinformował, że agent piłkarskich gwiazd jest w stanie krytycznym, jednak nie umarł. W ostatnim czasie Raiola miał długo przebywać w szpitalu. Doniesienia przekazało między innymi "NOS Sport".
Na Twitterze Raioli pojawił się także wpis:
— Aktualny stan zdrowia dla tych, którzy się zastanawiają: wkurzenie na tych, którzy zabijają mnie drugi raz w ciągu 4 miesięcy. Wydają się też zdolni do reanimacji — czytamy.
RB
Czytaj też:
Inne tematy w dziale Sport