Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz określił zarzuty Solidarnej Polski wobec ludowców o prorosyjskość jako "łajdactwo".
— Kierowanie takich słów wobec partii Wincentego Witosa, który obronił Polskę, Europę i świat przed bolszewikami w roku 1920 jest łajdactwem, jest chamstwem, jest obłudą — oznajmił.
W czwartek podczas konferencji prasowej polityków Solidarnej Polski z udziałem Jacka Ozdoby i Janusza Kowalskiego poinformowano, że politycy domagają się ujawnienia dokumentów związanych z aktywnością byłego wicepremiera Waldemara Pawlaka na linii Polska-Rosja. Wnioskowali oni o usunięcie go ze stanowiska przewodniczącego Rady Naczelnej PSL oraz nazwali PSL "najbardziej prorosyjską partią". Pawlak przez 1838 dni był ministrem gospodarki w "najbardziej prorosyjskim okresie polityki rządu w III RP" — mówili politycy.
Kosiniak-Kamysz dosadnie odpowiada
O zarzuty Solidarnej Polski zapytano podczas konferencji prasowej Kosiniaka-Kamysza.
— To jest łajdactwo — powiedział szef PSL.
— Kierowanie takich słów wobec partii Wincentego Witosa, który obronił Polskę, Europę i świat przed bolszewikami w roku 1920 jest łajdactwem, jest zakłamywaniem, jest chamstwem, jest obłudą, jest lękiem przed tym, że mówimy prawdę o tym, kto zabezpieczył bezpieczeństwo energetyczne Polski, jest lękiem przed tym, że chcemy pieniędzy z Unii Europejskiej — oznajmił prezes PSL.
"Najbardziej antypolska partia w Polsce"
Kosiniak-Kamysz ocenił także, że "ci wszyscy, którzy występują z wnioskami o wypisanie nas z Unii Europejskiej, o to, żebyśmy nie płacili składki, żebyśmy nie brali pieniędzy z Krajowego Programu Odbudowy, którzy zdewastowali praworządność w Polsce i wymiar sprawiedliwości, należą do najbardziej antypolskiej partii w Polsce - do Solidarnej Polski".
Prezes PSL oznajmił też, że nazwa "Solidarna Polska" jest myląca, ponieważ "Polska jest w tej nazwie, ale Polski w sercu nie mają". — To jest obłuda, fałsz, zakłamanie — dodał Kosiniak-Kamysz — Pamięć Wincentego Witosa, Stanisława Mikołajczyka, pomordowanych i więzionych na Łubiance jest szargana przez takie osoby, które wypowiadają te słowa. To jest niedopuszczalne — mówił.
"Działają na rzecz Putina"
— Ten atak na Polskie Stronnictwo Ludowe, na Koalicję Polską, która ma swoje wielkie dokonania w wejściu do Unii Europejskiej, NATO, nie jest przypadkowy, bo chcemy pieniędzy z Europy, chcemy Polski w Unii Europejskiej, chcemy Polski, która wygra z Putinem, która wspiera Ukrainę, która przyciąga Ukrainę do Unii Europejskiej, a oni działają na rzecz Putina — powiedział Kosiniak-Kamysz.
— Wszystkie działania radykałów w obozie Zjednoczonej Prawicy przez ostatnie 7 lat - skłócanie nas z Unią Europejską, skłócanie nas ze Stanami Zjednoczonymi, wyprowadzanie nas z Unii, blokowanie pieniędzy unijnych - to jest działanie antypolskie, działanie prorosyjskie — podkreślił.
Raś: To jest agentura rosyjska
Poseł Koalicji Polskiej Ireneusz Raś, będący obecny na konferencji prasowej stwierdził, że działania Solidarnej Polski "to jest agentura".
— To agentura rosyjska - jeśli świadoma - to bardzo źle i służby się tym powinny zająć, jeżeli nieświadoma - to jest dyskwalifikujące z polityki — zaznaczył.
Solidarna Polska atakuje Pawlaka
Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski, ocenił, że Pawlak jako minister odpowiadał za sprawy gazowe, energetyczne i sektora naftowego.
— Waldemar Pawlak jest osobą, która w sposób istotny przyczyniała się do tego, aby przestawić zwrotnicę z zachodu na wschód. Jest symbolem polsko-rosyjskiej fatalnej umowy z 2010 roku — podkreślił. Mowa o umowie, na mocy której dostawy gazu ziemnego ze wschodu zostały zwiększone do poziomu około 10 miliardów metrów sześciennych rocznie. Kontrakt ten obowiązuje do końca 2022 roku.
Z kolei poseł Jacek Ozdoba stwierdził, że Pawlak przez wiele lat dążył do tego, by Polska stała się zależna od rosyjskiego gazu, który stał się elementem szantażu i prowadzenia strategii geopolitycznej. Jak dodał, "Pawlak jest polskim Gerhardem Schroederem".
RB
Czytaj też:
Inne tematy w dziale Polityka