Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego, w Ministerstwie Klimatu zebrał się sztab kryzysowy – dowiedział się nieoficjalnie Onet. Ze strony PGNiG, GAZ-System czy rządu nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia.
Gazprom poinformował we wtorek PGNiG, że od środy, od godziny 8 czasu polskiego, nastąpi całkowite wstrzymanie dostaw gazu w ramach kontraktu jamalskiego - podała polska spółka. Podanym przez Gazprom powodem jest odrzucenie przez PGNiG płatności w rublach.
Rosjanie wstrzymują dostawy gazu do Polski
Onet twierdzi, że uzyskał nieoficjalnie potwierdzenie zarówno w źródłach rządowych, jak i w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie. Rosjanie nie poinformowali strony polskiej o przyczynach wstrzymania dostaw.
Anna Moskwa: Nie zabranie gazu w polskich domach
"Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo - od lat skutecznie uniezależnialiśmy się od Rosji. Nasze magazyny są napełnione w 76 procentach. Nie zabraknie gazu w polskich domach" - napisała na Twitterze Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa.
Klienci Gazpromu mieli płacić w rublach
Zgodnie z pismem jakie otrzymali klienci Gazpromu w tzw. "krajach nieprzyjaznych" Rosji, od 1 kwietnia br. muszą one płacić za gaz w rublach pod groźbą "zakręcenia kurka". Większość krajów Unii Europejskiej w tym Polska i Niemcy nie zgodziły się na ten dyktat. W piątek minął termin uregulowania płatności za gaz w rosyjskiej walucie.
Polecamy: "Przewagę mają kontrolerzy. Trzeba się z nimi dogadać. PAŻP wymaga pilnej reformy"
Premier czeka na decyzję KE
- Czekamy na interpretację KE, która ma określić, czy taka płatność będzie łamała sankcje czy nie - mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył, że Polska będzie trzymała się linii wypracowanej przez prawników z Komisji. - Jeżeli zostanie to uznane przez Komisję Europejską za element niełamiący pakietu sankcyjnego, to wtedy wszystkie państwa będą podejmowały decyzje samodzielnie. Jeżeli zaś będzie odwrotnie to (...) my, będący w awangardzie tych wszystkich, którzy domagają się jak najmocniejszych sankcji, będziemy również trzymać się zapisów proponowanych przez Komisję Europejską - powiedział premier.
Po agresji Rosji na Ukrainę, Unia Europejska wprowadziła kilka pakietów sankcji gospodarczych wobec Rosji.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka