Z Kijowa do Berlina
Od początku wojny na Ukrainie pojawiają się spekulacje, że Polski ambasador, który jest w Kijowie może zmienić placówkę dyplomatyczną. Bartosz Cichocki jako jeden z niewielu nie opuścił stolicy Ukrainy po rosyjskiej inwazji i nie przeniósł się do Lwowa.
Obóz rządzący ma pomysł, by posadę w Kijowie przejął szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, dotychczasowy pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk. Minister od początku wojny zaangażowany jest w pomoc dla Ukrainy.
Wicedyrektor OSW do Pragi
Kolejną zmianą jaka miałaby nastąpić jest wymiana ambasadora w stolicy Czech. Za Mirosława Jasińskiego, który został odwołany z pełnienia funkcji ambasadora miałby wejść dr Mateusz Gniazdowski, obecnie wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich. Przypominamy, Jasiński został odwołany z powodu jego szczerości w kwestii konfliktu o kopalnię Turów. Mówił on, że przyczyną sporu był "brak empatii, brak zrozumienia i brak chęci podjęcia dialogu" przez stronę polską.
Generał Roman Polko może zostać ambasadorem w Ankarze
Jak podaje RMF 24, nowym kandydatem do objęcia funkcji ambasadora jest generał Roman Polko. Miałby on zostać szefem misji dyplomatycznej w tureckiej Ankarze. Z kolei dotychczasowy współpracownik prezydenta Andrzeja Dudy Adam Kwiatkowski miałby w najbliższych tygodniach udać się do Watykanu.
MP
Czytaj dalej:
- Oto pierwszy Rosjanin, który odpowie przed sądem za zbrodnie wojenne w Ukrainie
- Premier Morawiecki: Mamy fałszywych doradców. Tusk proponuje wariant turecki
- Elon Musk praktycznie już kupił Twittera
Komentarze
Pokaż komentarze (18)