Kameruński minister obrony Joseph Beti Assomo podpisał ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Szojgu w Moskwie umowę o współpracy wojskowej. Jak wynika z dostępnych informacji, porozumienie podpisano 12 kwietnia, jednak ujawniono je dopiero teraz.
Współpraca wojskowa Rosji i Kamerunu
Zgodnie z zawartym porozumieniem, oba kraje zobowiązują się do wymiany opinii oraz udzielania informacji na temat polityki obronnej, bezpieczeństwa narodowego i rozwoju stosunków w kwestii wspólnych szkoleń, medycyny, topografii oraz hydrografii wojskowej.
Warunki umowy wydają się nie być jasne. Nie odnosi się ona do wewnętrznych problemów Kamerunu. W tekście wspomniano o walce z ekstremistami islamskimi z Boko Haram oraz o separatystycznym kryzysie w północno-zachodnim Kamerunie.
Kamerun w 2015 roku zawarł pierwszą umowę wojskową z Moskwą. Od tamtej pory relacje obu krajów są systematycznie rozwijane.
Prorosyjska postawa Kamerunu
Jaunde wielokrotnie ukazywało swoje prorosyjskie nastawienie. W lutym, podczas głosowania Zgromadzenia Ogólnego ONZ, nawołującego do wycofania się Rosji z Ukrainy, Kamerun był nieobecny. Podczas drugiego głosowania w tej samej sprawie kraj ten wstrzymał się od głosu.
Zawarte porozumienie budzi obawę, że w Kamerunie obecni będą najemnicy z Grupy Wagnera. Są oni oskarżani o szczególne okrucieństwo i łamanie praw człowieka w Afryce, zwłaszcza w Republice Środkowoafrykańskiej, Libii, Sudanie i Mali.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka