W poniedziałek rano mer Lwowa Andrij Sadowyj poinformował o pięciu atakach rakietowych na to miasto. Ze wstępnych ustaleń wynika, że celem Rosjan były obiekty infrastruktury. Są ofiary.
— Wojska rosyjskie przeprowadziły w poniedziałek rano pięć ataków rakietowych na Lwów — poinformował jako pierwszy mer miasta Andrij Sadowyj. Dodał przy tym, że były to ataki na konkretne cele, a na miejscu pracują służby ratownicze.
Kolejne informacje na ten temat przekazał doradca ukraińskiego prezydenta, Mychajło Podolak.
Atak rakietowy we Lwowie
— Pięć mocnych uderzeń rakietowych na infrastrukturę cywilną starego europejskiego Lwowa. Rosjanie nadal barbarzyńsko atakują z powietrza miasta ukraińskie — napisał Podolak za pośrednictwem Twittera.
Lesia Vasylenko, deputowana ukraińskiej Rady Najwyższej przekazała na Twitterze, że Rosjanie celowali w stacje kolejowe i magazyny. Do wpisu dołączyła zdjęcie przedstawiające gęste kłęby dymu nad miastem.
Są ofiary porannego ataku we Lwowie
Dziennikarka Olga Tokariuk poinformowała na Twitterze, że w związku z porannym ostrzałem rakietowym we Lwowie zginęło 6 osób, a 8 zostało rannych, w tym dziecko. Informacje te potwierdzone zostały przez lokalne władze. Szef administracji obwodowej przekazał, że rakiety uderzyły m. in. w obiekty infrastruktury wojskowej.
Ukraińskie koleje państwowe podały, że pociski trafiły także w rejon nieopodal obiektów kolejowych. Nie ucierpieli pasażerowie, ani kolejarze – zapewniono.
Służby prasowe kolei oznajmiły, że sytuacja na dworcu we Lwowie jest opanowana oraz, że podczas ostrzału pasażerów skierowano do schronu.
RB
Zobacz:
Rosja straciła wart fortunę śmigłowiec. Zabójczy pocisk z broni za 100 dolarów
"Polacy zdają egzamin z człowieczeństwa, pomagając uchodźcom z Ukrainy"
Zełenski ostrzega Macrona, który chce negocjacji Rosji z Ukrainą. "On musi to zrozumieć"
Inne tematy w dziale Polityka