Władze Ukrainy zamierzają wprowadzić w życie prawo, które ma sprowadzić obywateli państwa zza granicy w czasie wojny. Według tego prawa każdy obywatel państwa, który podlega mobilizacji będzie musiał wrócić i bronić państwa. Jeśli prawo wejdzie w życie, Polskę może opuścić ponad pół miliona pracowników.
Każdy, kto spełnia warunki tego prawa będzie miał 15 dni na przyjazd do kraju od wejścia w życie nowych przepisów. Za niedopełnienie tego obowiązku ma grozić kara od 5 do 10 lat więzienia.
Pełna zgoda w Radzie Najwyższej Ukrainy
Na Ukrainie trwają prace nad nowelizacją kodeksu karnego dotyczącego m.in. osób mieszkających i pracujących poza krajem. Wszystko po to, aby ściągnąć do Ukrainy jak najwięcej mężczyzn mogących wesprzeć armię w wojnie z Rosją.
Projekt złożyli deputowani z różnych ugrupowań politycznych, wśród nich byli również przedstawiciele partii rządzącej. Na liście osób, którzy składali wniosek można zauważyć m.in. przedstawiciela prezydenta w Trybunale Konstytucyjnym Fedira Wenisławskiego, przewodniczącego Komisji ds. Egzekwowania Prawa SerhijaIonushasa, który należy do frakcji ludowej, sekretarza parlamentarnej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Romana Kostenko z Holosu oraz przewodniczącego Komisji Praw Człowieka Dmytro Lubinetsa z "Na przyszłość".
Prace nad ustawą postępują w szybkim tempie. 8 kwietnia br. projekt trafił do Rady, a już 10 kwietnia odbyło się jej pierwsze czytanie.
Jedynymi zwolnionymi z powrotu na Ukrainę będą Ci, którzy nie mogą opuścić swojego miejsca pobytu ze względu na klęskę żywiołową, katastrofy, wypadkek, pobyt w szpitalu lub przedstawią inne ważne powody.
Oprócz tych obywateli, którzy zgodnie z prawem podlegają obowiązkowi służby wojskowej oraz mobilizacji będą dotyczyć również parlamentarzystów, urzędników władzy wykonawczej oraz przedstawicieli władzy sądowniczej, którzy znajdować się będą za granicami Ukrainy.
Nawet pół miliona Ukraińców może wyjechać z Polski
Jeżeli prawo wejdzie w życie, to polski rynek pracy może stracić blisko pół miliona pracowników z Ukrainy, którzy będą musieli wrócić do kraju, aby bronić ojczyzny.
Jak podaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych z 7 kwietnia br. do ubezpieczenia zgłoszonych jest obecnie 667,7 tys. Ukraińców - większość to mężczyźni zatrudnieni na umowach o pracę. W Polsce jest również ponad 30,5 tys. studentów.
Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińśka podkreśliła w komunikacie, że mimo pojawiających się w mediach informacji, że po wybuchu wojny Polskę opuściło 160 tys. ukraińskich mężczyzn, to ZUS nie odnotował masowych wyrejestrowań obywateli Ukrainy.
Prof. Uścińska dodała również, że w lutym 2022 r. do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostało zgłoszonych 86,4 tys. obywateli Ukrainy, a w marcu – 103,9 tys. Natomiast liczba wyrejestrowywanych z tych ubezpieczeń wyniosła w lutym 71,6 tys., a w marcu – 86,4 tys. Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie to oznacza, że nagle zniknie z naszego rynku pracy przynajmniej kilkuset tysięcy pracowników.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka