Rosyjski agresor posuwa się do powszechnej mobilizacji na kontrolowanych terenach Ukrainy - chodzi o Ługańsk, ale też obwód zaporoski. Na ziemi ługańskiej wprowadzono powszechną mobilizację pełnoletnich osób do 65 roku życia. Trwają łapanki na ulicach.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oświadczył, że Rosjanie mobilizują dodatkowe siły do walki na okupowanych terenach. Powodem są niepowodzenia na froncie i spore straty. Według strony ukraińskiej, agresor stracił ponad 19 tys. żołnierzy - zabitych lub przechwyconych przez obrońców.
- W celu szybkiego uzupełnienia strat swoich wojsk władze okupacyjne ogłosiły kolejną falę mobilizacji mężczyzn poniżej 65. roku życia w Ługańsku. Żołnierze sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej przeprowadzają rajdy na zakłady użyteczności publicznej i fabryki w celu identyfikacji poborowych i przymusowego wysyłania ich do wojskowych komend uzupełnień - ogłosili Ukraińcy.
Na jednym z filmów, nagranych w Ługańsku, widać młodego mężczyznę, którego Rosjanie siłowo zatrzymują i chcą wcielić do wojska. Na nic zdał się opór, jaki stawiała osoba otoczona przez kilku żołdaków.
Podobnie sytuacja wygląda w obwodzie zaporoskim, gdzie dodatkowo próbuje się "rekrutować" funkcjonariuszy ukraińskiej policji. Są oni szantażowani - w przypadku odmowy, okupanci grożą śmiercią i represjami rodzinom policjantów.
- Oddziały okupacyjne starają się też prowadzić działania informacyjne i psychologiczne - twierdzą władze obwodu zaporoskiego. Rozpowszechniane są propagandowe materiały, uzasadniające tzw. "specjalną operację wojskową", czyli napaść na Ukrainę. Najeźdźcy mają też proponować lokalnym mieszkańcom wypłatę różnego rodzaju świadczeń socjalnych - np. rosyjskich emerytur.
Okupant przeprowadza rewizje w domach, sprawdza dokumenty, rekwiruje żywność, wprowadza przymusowe zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej oraz próbuje dotrzeć do ukraińskich żołnierzy, działających na froncie od 2014 roku.
Rosyjskie opanowały większość obwodu zaporoskiego:. miasta Melitopol, Berdiańsk i Enerhodar. Stolica regionu, Zaporoże, pozostaje wciąż pod kontrolą rządu w Kijowie.
Zobacz:
Niemiecka prasa chwali Polskę. Tym razem za WOT i przykład dla Ukrainy
Broń chemiczna użyta w Mariupolu? Zełenski i USA zabierają głos
Morawiecki ma powody do zadowolenia. Doceniają go nawet wyborcy opozycji
GW
Inne tematy w dziale Polityka