Przez ostatnie dwa dni Rosjanie atakują Charków bombami zrzucanymi na spadochronach - poinformował w sobotę mer tego miasta na wschodzie Ukrainy Ihor Terechow.
"Dziś 45. dzień wojny. Przez 1,5 miesiąca wróg bombarduje Charków. Przez dwa ostatnie dni oprócz min i pocisków, (...) Charków zmaga się z bombardowaniem przy wykorzystaniu nowego rodzaju bomb" - powiedział mer w nagraniu zaadresowanym do mieszkańców miasta.
Jak dodał, Rosjanie zrzucają bomby na spadochronach. Terechow zaapelował, by mieszkańcy nie zbliżali się do takich obiektów i informowali o nich odpowiednie służby.
Poinformował, że Rosjanie od początku agresji zniszczyli w mieście 1716 budynków mieszkalnych.
ONZ: 1766 cywilów zginęło od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę
1766 cywilów zostało zabitych, a 2383 odniosło obrażenia od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę – poinformowało w sobotę Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR).
Wśród zabitych cywilów jest 129 dzieci, a wśród rannych - 215 dzieci.
OHCHR podkreśla, że większość ofiar cywilnych zginęło na skutek użycia broni powodującej wybuch na dużej przestrzeni, w tym ostrzałów z ciężkiej artylerii i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, a także ataków rakietowych i lotniczych.
Zdaniem OHCHR rzeczywista liczba ofiar i poszkodowanych jest znacznie wyższa, gdyż przepływ informacji z niektórych miejscowości, gdzie trwają intensywne działania zbrojne, jest opóźniony, a część danych wymaga jeszcze potwierdzenia. Dotyczy to m.in. Mariupola w obwodzie donieckim, Iziuma w obwodzie charkowskim i Popasnej w obwodzie ługańskim.
SW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka