Guy Verhofstadt przejechał się po UE. Premier: Nasz głos jest coraz mocniej słyszany
Guy Verhofstadt, belgijski europoseł, wyraził swoje zdanie na temat postawy organów unijnych wobec Rosji. Według polityka jest ona zbyt łagodna. Lider liberałów zaapelował do KE oraz PE o wdrożenie zdecydowanych sankcji. Do słów Verhofstadta odniósł się premier Mateusz Morawiecki.
Verhofstadt dosadnie o postawy UE
— Wiecie, dlaczego wasza strategia nie działa? Ponieważ progresywne pakiety sankcji nie działają na autokratów. To działa w przypadku demokratów, mamy opinię publiczną, prawdziwą opinię publiczną. W Rosji już nie ma opinii publicznej — mówił belgijski europoseł.
— To niedorzeczne! Ponad 50 procent instytucji finansowych jest poza sankcjami! I oligarchowie… Oni omijają sankcje! — zaznaczył.
Verhofstadt zwrócił się do Charlesa Michela oraz Ursuli van der Leyen, apelując o zmianę strategii i o wprowadzenie pełnego zestawu sankcji.
— To naprawdę zrobi różnicę. Reszta nie działa i będzie tylko przedłużeniem wojny — oznajmił.
Morawiecki odpowiada
Wypowiedź Verhofstadta skomentował premier Mateusz Morawiecki za pośrednictwem Twittera.
— Cieszę się, że nasz polski głos jest coraz mocniej słyszany w Brukseli - dziś zjednoczenie wszystkich państw i opcji politycznych ponad podziałami wobec zagrożenia ze strony Rosji jest najważniejsze! — czytamy.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka