Władimir Putin i Frank-Walter Steinmeier. Fot. PAP/EPA/KIRILL KUDRYAVTSEV / POOL
Władimir Putin i Frank-Walter Steinmeier. Fot. PAP/EPA/KIRILL KUDRYAVTSEV / POOL

Prezydent Niemiec o swojej polityce wobec Rosji i Putina: Popełniłem błędy

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 48
Niemiecki prezydent Frank-Walter Steinmeier przyznał w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami, że popełnił błędy w kontaktach z Władimirem Putinem i w polityce wobec Rosji, m.in. popierając gazociąg Nord Stream 2.

Błąd w niemieckiej polityce: Nord Stream 2

Steinmeier rozmawiał z reporterami w berlińskim pałacu Bellevue; jego wypowiedzi relacjonuje dziennikarz „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Eckhart Lohse.

Polecamy:

Polska prokuratura pomoże w wyjaśnieniu zbrodni wojennych w Buczy

Tusk: Orban jest jawnym i bezwstydnym sojusznikiem Putina

Za błąd w polityce wobec Rosji niemiecki prezydent uznał popieranie gazociągu Nord Stream 2, który jeszcze w zeszłym roku określał mianem „mostu” w stosunkach rosyjsko-niemieckich. – Stawialiśmy na budowę mostów, w które Rosja już nie wierzyła i przed którymi ostrzegali nas nasi partnerzy – dodał.

Steinmeier „przedstawił bardzo fundamentalną samokrytykę” – ocenił "FAZ".

Szef państwa przyznał, że pomylił się w ocenie Putina „podobnie jak inni”. Jak tłumaczył, był przekonany, że „(Putin) nie zaakceptuje całkowitej ruiny gospodarczej, politycznej i moralnej swojego kraju w imię własnej imperialnej manii”. – Tak długo, jak długo rządzić będzie Putin, nie będzie powrotu do status quo ante – podkreślił Steinmeier, cytowany przez „FAZ”.

Prezydent przyznał, że Niemcom „nie udało się stworzyć wspólnego europejskiego domu, który obejmuje Rosję”. – Zawiodło podejście polegające na włączeniu Rosji we wspólną architekturę bezpieczeństwa – dodał.

Prezydent Niemiec: Nie jesteśmy obojętni wobec Ukrainy

Pytany o krytyczne wypowiedzi ukraińskiego ambasadora Andrija Melnyka pod swoim adresem, Steinmeier bronił się przed zarzutem obojętności wobec losów Ukrainy – napisał "FAZ".

W wywiadzie opublikowanym w sobotnim wydaniu gazety „Tagesspiegel” ambasador Ukrainy ostro skrytykował Steinmeiera za „tworzenie od dziesięcioleci pajęczyny powiązań z Rosją”. Tydzień wcześniej Melnyk zarzucał prezydentowi, że do udziału w „Koncercie solidarności z Ukrainą” zostali zaproszeni rosyjscy artyści. Ambasador uznał to za afront i kategorycznie odmówił wzięcia udziału w tym wydarzeniu.

KW

Czytaj dalej:

Niemiecki gigant kontynuuje działalność w Rosji

Francja idzie w ślady Niemiec. 35 rosyjskich dyplomatów wydalonych z kraju

Alain Delon po raz ostatni zabrał głos. Aktor postanowił poddać się eutanazji

USA. Pentagon przyspiesza dostawy sprzętu na Ukrainę

Niemcy wyrzucają rosyjskich dyplomatów. "Osoby niepożądane"

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj48 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka