źródło: Flickr / raymondclarkeimages
Niemiecki gigant kontynuuje działalność w Rosji
Grupa Henkel, producent chemii gospodarczej, postanowił kontynuować swoją działalność w Rosji.
— Wstrzymanie naszego biznesu w Rosji może mieć daleko idące konsekwencje. Również dla naszych pracowników na miejscu — powiedział w poniedziałek prezes Carsten Knobel podczas wirtualnego walnego zgromadzenia. Zaznaczył, że firma ponosi odpowiedzialność za 2,5 tys. pracowników — pisze w poniedziałek „Die Welt”.
Knobel tłumaczył, że istnieje ryzyko, że firmy zagraniczne działające w Rosji mogą zostać w przyszłości wywłaszczone przez rząd. Potwierdził też, że Henkel obecnie postanowił kontynuować produkcję i sprzedaż w Rosji.
— Są to głównie produkty codziennego użytku, takie jak środki czystości i higieny — dodał.
Henkel stosuje się do sankcji
Knobel zaznaczył, że Henkel „konsekwentnie wdraża wszystkie międzynarodowe sankcje przeciwko Rosji”.
Tym samym wszelkie kampanie reklamowe zostały wstrzymane, podobnie jak działania sponsoringowe. Firma wstrzymała także wszystkie planowane inwestycje w Rosji.
— Henkel z największą uwagą śledzi rozwój wydarzeń, i nie wyklucza podjęcia dalszych kroków — przekazał prezes firmy. Nie podał jednak żadnych dalszych szczegółów na ten temat.
Wsparcie firmy na Ukrainie
Knobel wyjaśnił, że Henkel zatrudnia obecnie 600 osób na Ukrainie.
— Cztery zakłady Henkla na terenie Ukrainy zostały natychmiast zamknięte, gdy tylko rozpoczęły się działania wojenne, a już drugiego dnia wojny uruchomiono pakiet pomocowy o wartości ponad miliona euro — powiedział Knobel. Zaznaczył jednocześnie solidarność i pomoc pracowników firmy wobec uchodźców z Ukrainy.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka
