— Inwestycje takie jak CPK są potrzebne do szybkiego reagowania na wschodniej flance NATO, ze względu np. na możliwości logistyczne i odpowiednią przepustowość — oznajmił w rozmowie z dziennikarzami były dowódca amerykańskich wojsk lądowych w Europie generał Ben Hodges.
Ogromna inwestycja komunikacyjna
Centralny Port Komunikacyjny ma stać się planowanym węzłem przesiadkowym między Warszawą i Łodzią. W ramach tego projektu, wybudowany zostanie Port Lotniczy Solidarność, który zajmować będzie teren około 3000 hektarów. W pierwszym etapie będzie on mógł obsługiwać do 45 milionów pasażerów rocznie. CPK ma zostać wybudowany do 2027 roku wraz z realizacją niezbędnych połączeń z komponentami siedzi kolejowej i drogowej.
Generał Hodges popiera projekt CPK
— Agresja Rosji na Ukrainę pokazuje w sposób dobitny, że potrzebne są inwestycje, które poprawią jakość infrastruktury szybkiego reagowania na wschodniej flance NATO — stwierdził Hodges.
Wyjaśnił, że ważnym celem jest stworzenie możliwości, jeśli zajdzie taka potrzeba, sprawnego przerzutu wojsk i sprzętu na dużą skalę. Stanowiłoby to istotny element w ramach działań odstraszania.
— Infrastruktura Portu Solidarność jest właśnie tym, czego potrzebuje NATO na swojej wschodniej flance — powiedział generał.
Wszechstronne wsparcie logistyczne
Hodges podkreślił, że budowa multimodalnego węzła transportowego w Polsce "jest ważna dla możliwości transportu, rozładunku i rozmieszczania sił wojskowych z wykorzystaniem różnych środków transportu: lotniczego, kolejowego i drogowego oraz ich wszechstronnego wsparcia logistycznego".
— Dla infrastruktury CPK istotne są m.in. zdolności zwiększonej mobilności wojskowej, magazynowania paliwa i przeładunku sprzętu między środkami transportu. Oczywiście, niezbędna jest tutaj zaawansowana i przemyślana ochrona infrastruktury, w tym cybernetyczna, przed działaniami wroga mającymi na celu zakłócenie transportu — stwierdził generał.
W ocenie byłego dowódcy amerykańskich sił lądowych w Europie, projekt CPK może zapewnić możliwości logistyczne oraz odpowiednią przepustowość, "których nie daje dziś żaden inny węzeł w Polsce, ani gdziekolwiek indziej w Europie Środkowo-Wschodniej".
Dwa cele CPK
Konrad Majszyk, rzecznik spółki CPK, podkreśla, że Port Solidarność planowany jest jako lotnisko cywilne.
— Oczywiście będzie pełnił też drugą rolę i miał drugi cel: zwiększenie bezpieczeństwa Polski i Europy Środkowo-Wschodniej. W czasie konfliktu zbrojnego lotniska, także te pasażerskie, są używane do przerzutu jednostek wojskowych, sprzętu, towarów, pomocy humanitarnej itd., a także przez siły wspierające i szybkiego reagowania — oznajmił.
Dodał, że jednym z kluczowych założeń przy projektowaniu CPK jest spełnienie tzw. wymagań dual use, czyli infrastruktury podwójnego przeznaczenia.
— Oznacza to możliwość korzystania z infrastruktury cywilnej przez wojska NATO, jeśli tylko zajdzie tak potrzeba — powiedział Majszyk.
Rzecznik CPK zapewnił, że spółka "monitoruje i analizuje wpływ na rynek lotniczy agresji rosyjskiej na Ukrainę".
— Jest za wcześnie, żeby ocenić jaki będzie długoterminowy wpływ wojny za naszą wschodnią granicą m.in. dlatego że nikt nie wie, ile ona potrwa i jaki będzie dalszy rozwój wypadków — przekazał.
Dodał, że w zakresie monitorowania rynku spółka CPK jest w nieustannym kontakcie z odpowiednimi instytucjami lotniczymi m.in. z Eurocontrol, czyli Europejską Organizacją ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej.
RB
Czytaj też:
Inne tematy w dziale Gospodarka