— Sprawa zablokowania importu węgla z Rosji wymaga decyzji, a nie planów; decyzji mądrych i twardych, a nie długich i zawiłych — powiedział szef PO Donald Tusk w odpowiedzi na słowa premiera Mateusza Morawieckiego na temat odejścia od importu węgla z Rosji.
Premier Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji prasowej zapowiedział, że Polska zrobi wszystko co możliwe, by do końca roku odejść od rosyjskiej ropy. Wyraził przy tym też nadzieję, że uda się zakończyć import rosyjskiego węgla do najpóźniej w maju. Szef rządu zaapelował do Unii Europejskiej o wprowadzenie podatku od rosyjskich węglowodorów.
Zobacz też:
Tusk odpowiada
Donald Tusk odniósł się do wypowiedzi premiera, przebywając w Gostolinie.
— Węgiel z Rosji do Polski płynie przez firmy, które z definicji powiązane są z rosyjskimi oligarchami już wpisanymi na listy sankcyjne — podkreślił.
— Gdyby rząd był przygotowany, jeśli chodzi o formalności i też emocjonalnie do podjęcia decyzji, żeby objąć sankcjami w handlu węglem tych, którzy są objęci przez Unię Europejską, to moglibyśmy takie decyzje podejmować z dnia na dzień — dodał.
Szef PO zaniepokojony
— Jeśli słyszę dzisiaj od premiera Morawieckiego, że on ma pomysł na radykalny plan i że węgiel nie będzie importowany z Rosji w maju, to ogarnia mnie niepokój, dlaczego tak długo. Dlaczego to ma być przed latem, skoro wiadomo, że teraz są ściągane te największe ilości. Czy na pewno potrzebne jest danie czasu, tym którzy się tym zajmują po to, żeby np. przepisali to na inne firmy, zarejestrowali gdzie indziej — powiedział lider Tusk.
— Sprawa zablokowania importu węgla wymaga decyzji, a nie planów — podkreślił. — Decyzji mądrych i twardych, a nie długich, zawiłych procedur — dodał.
Nie potrzeba zmian w konstytucji
W ocenie Tuska, podobne działania powinny zostać podjęte w sprawie zamrożenia rosyjskich aktywów. Szef PO przywołał wypowiedzi premiera Morawieckiego i wicepremiera Kaczyńskiego, którzy podczas spotkania z przedstawicielami partii politycznych mówili, że w celu dokonania takich ruchów potrzeba zmian w konstytucji, a obecnie przygotowywane są przepisy, które mają to zapewnić.
— Dlaczego to wszystko tak długo tu trwa? Dlaczego my - najbardziej zainteresowani - znowu wleczemy się w ogonie? To jest nie do zaakceptowania — stwierdził Tusk.
— Oczywiście nawet spóźnione plany rządu, jeśli naprawdę intencją rządu jest zablokowanie tych biznesów rosyjsko-węglowych, na pewno dostaniecie od nas pewne poparcie, tylko - tak jak już parę razy mówiłem - szybciej, mądrzej, lepiej — podkreślił.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka