Nie chcemy pustych deklaracji prezydenta USA. My musimy w rok zbudować system, by zniechęcić Rosję do mówienia o równaniu z ziemią polskich miast. - mówi profesor Grzegorz Górski, amerykanista i doradca Ministerstwa Edukacji i Nauki.
Podczas gdy większość komentatorów i przedstawiciele rządu pozytywnie odebrali wizytę prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, doradca ministra Czarnka nie zostawił na Joe Bidenie suchej nitki.
Zdaniem prof. Grzegorza Górskiego, prezydent Joe Biden nie jest spójny w swoich wypowiedziach, bywa fatalnie odbierany na rynku wewnętrznym – powiedział prof. Górski. Jego zdaniem, to polityka Bidena, jego wypowiedzi o Ukrainie jeszcze z grudnia, ośmieliły Rosję do inwazji na Ukrainę.
Obejrzyj rozmowę Sławomira Jastrzębowskiego z profesorem Grzegorzem Górskim
Gość Sławomira Jastrzębowskiego nie jest też zadowolony z przebiegu wizyty Joe Bidena w Polsce. „Polska dziś potrzebuje zamiast okrągłych słówek paru baterii PATRIOTÓW. Zamiast spadochroniarzy jednostek, które byłyby na stałe. I nie chcę deklaracji, że żołnierze nie są po to, żeby walczyć. Właśnie potrzeba żołnierzy, którzy w obronie każdego cala NATO walczyć będą” – przekonywał.
„Nie chcemy pięknych deklaracji, ale w ciągu roku musimy, sami bądź z Amerykanami zbudować potencjał, który zniechęci Rosję nawet do opowiadania, że ktoś zrzuci bombę atomową na polskie miasta” – podkreślił.
Przeczytaj też:
Ruszyła kolejna runda rozmów pokojowych
Komorowski komentuje słowa Grodzkiego o rządzie: "Pojechał po bandzie"
Politico: Przywódcy Niemiec to pożyteczni idioci Putina
Inne tematy w dziale Polityka