Brytyjskie ministerstwo obrony przyjrzało się działaniom Rosji. To pozwoliło ocenić sytuację na froncie. Ukraina w dalszym ciągu wskazuje, że Rosjanie nie osiągnęli żadnego z postawionych sobie celów strategicznych.
Rosyjskie siły koncentrują się obecnie na wschodzie Ukrainy na terenach przylegających do separatystycznych republik, natomiast na północy kraju sytuacja pozostaje statyczna - oceniło w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
Rosjanie próbują okrążyć siły ukraińskie
"Siły rosyjskie wydają się koncentrować swoje wysiłki na próbie okrążenia sił ukraińskich znajdujących się bezpośrednio w otoczeniu regionów separatystycznych na wschodzie kraju, nacierając z kierunku Charkowa na północy i Mariupola na południu. Pole działań wojennych na północy Ukrainy pozostaje w dużej mierze statyczne, a lokalne kontrataki ukraińskie utrudniają rosyjskie próby przegrupowania sił" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Brytyjczycy zwracają również uwagę na to, że Rosjanie koncentrują swoje działania na gęsto zaludnionych obszarach cywilnych.
Rosja w dalszym ciągu polega na atakach przeprowadzanych z powietrza, aby zminimalizować ryzyko strat w samolotach przez zniszczenia wywoływane przez ukraińską obronę powietrzną.
Stany Zjednoczone przekazały, że rakiety i pociski, których używa rosyjska armia mają wysoki wskaźnik awaryjności - sięgający 60 proc., dlatego korzystają z mniej zaawansowanych technologicznie rakiet.
Ukraina przekazała, że Rosji nie udało się w dalszym ciągu osiągnąć założonych celów
Siły Zbrojne Ukrainy poinformowały, że Rosjanom nie udało się osiągnąć żadnego z głównych, strategicznych celów. Armiii wroga udało się zrealizować jednie kilka pomniejszych zadań i to niekompletnie.
Według relacji ukraińskiej armii, Rosja w dalszym ciągu koncentruje ataki na infrastrukturę cywilną i wojskową w oblężonym Mariupolu. W dalszym ciągu atakowano również Kijów.
" target="_blank">
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka