Premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński w Kijowie na Ukrainie. Fot. PAP
Premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński w Kijowie na Ukrainie. Fot. PAP

Wyjątkowa rola Polski. Ma być gwarantem porozumienia Ukraina-Rosja

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 39
Polska zgodziła się być jednym z gwarantów ewentualnego porozumienia kończącego wojnę Rosja-Ukraina, w tym gronie znajdą się też członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ plus Turcja i Niemcy – wynika z informacji „DGP” potwierdzonych w źródłach wokół ukraińskiego prezydenta i w polskich źródłach dyplomatycznych.

Polska gwarantem porozumienia Ukraina-Rosja

Dziennik podkreśla, że informacje te potwierdził wiceszef administracji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Andrij Sybiha. Dodaje, że w podobnym tonie wypowiada się również minister w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy, Jakub Kumoch.

Polecamy:

Słynna rosyjska piosenkarka uciekła z ojczyzny do Izraela

Krwawa tragedia Mariupola. Żaryn: Kadyrow kłamie, obarczając winą Ukraińców

Z ustaleń DGP wynika, że władze w Warszawie zgadzają się, by Ukraina w swoich poprawkach zaproponowała dołączenie Polski do grona państw-gwarantów. „Jednocześnie – jak przekonują nasi rozmówcy - zaznaczono, że będziemy wspierać takie rozwiązanie, które jest w pełni akceptowane przez stronę ukraińską i gwarantuje poszanowanie dla niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy” - podkreśla dziennik.

„Jeżeli zostanie osiągnięte porozumienie kończące wojnę, to Polska nie zamierza się uchylać od swojej roli adwokata i obrońcy Ukrainy – potwierdzają nasze polskie źródła” - dodaje.

Ukraina chce gwarancji w formie umowy międzynarodowej

Z ustaleń dziennika wynika, że Ukraina chce gwarancji w formie umowy międzynarodowej, która stanowi źródło prawa międzynarodowego publicznego. „Nie ma mowy o deklaracji, która jest postrzegana jako niewiążąca. Politycy wokół ukraińskiej głowy państwa zapewniają, że nie wchodzi również w grę wariant »targowania się o terytorium Ukrainy«” - czytamy. „»Nie będziemy handlować naszą ziemią«” – komentuje w rozmowie z DGP posłanka proprezydenckiego ugrupowania Sługa Narodu Jewhenija Krawczuk.

„Nieoficjalnie źródło w administracji Zełenskiego poinformowało nas, że możliwe są ustępstwa wokół statusu Krymu. Na przykład zamrożenie dyskusji na jego temat na sto lat” - czytamy w DGP.

„Nie jest jasne jaki jest stosunek Rosji do pomysłu umowy o gwarancjach. W ukraińskich źródłach wokół Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony usłyszeliśmy, że Kreml próbuje zawojować jak największą powierzchnię terytorium na wschodzie i południu kraju. Kontrofensywę prowadzi również wojsko ukraińskie, które poprzez zadanie jak największych strat przeciwnikowi chce zmiękczyć jego stanowisko negocjacyjne” - dodaje dziennik.

KW

Czytaj dalej:

Pod Charkowem Rosjanie ostrzelali własne wojsko. Gdzie indziej utopili czołg

Kaczyński o katastrofie smoleńskiej: Pierwszy raz mam wyjaśnienie całości

Papież nazwał podwyżkę wydatków na zbrojenia "szaleństwem". Jest już odpowiedź

Ukraińcy zniszczyli potężny rosyjski okręt. Na jaw wyszły zaskakujące fakty o załodze

Ranking zaufania do polityków. Na podium premier Morawiecki i Szymon Hołownia

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj39 Obserwuj notkę

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka