Rzecznik rządu Piotr Muller i minister Michał Dworczyk mówią, że nie osiągnięto jeszcze porozumienia z Komisją Europejską w sprawie uruchomienia funduszy z KPO. "Byłbym raczej ostrożny w formułowaniu opinii na temat KPO" - mówi Dworczyk. "Minister Nowak nie uczestniczy w negocjacjach dot. KPO" - dodaje Muller.
Szef KPRM Michał Dworczyk odniósł się w środę do wtorkowych słów ministra rozwoju i technologii Piotra Nowaka, który przekazał, że w Komisji Europejskiej jest polityczna zgoda, aby uruchomić pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.
Dworczyk podkreślił, że byłby "raczej ostrożny w formułowaniu opinii na temat KPO", ponieważ ani on, ani minister Nowak nie prowadzi rozmów z szefową KE Ursulą von der Leyen, z którą osobiście rozmawia premier Mateusz Morawiecki.
Negocjuje Mateusz Morawiecki
"Ja też w ostatnich miesiącach kilkakrotnie od urzędników w Brukseli słyszałem, że jesteśmy w przełomowym momencie, że za chwilę wszystkie problemy zostaną rozwiązane, a później rzeczywistość negatywnie te informacje weryfikowała" – zaznaczył.
Również rzecznik rządu Piotr Müller stwierdził w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet, że w dalszym ciągu nie ma porozumienia w sprawie KPO.
– Nie ma takiego porozumienia [w sprawie KPO]. Więc trochę jestem zaskoczony tymi informacjami wczorajszymi. Może w kuluarach… Takich sygnałów ze strony KE już było wiele. Minister Nowak nie uczestniczy w negocjacjach dot. KPO –stwierdził.
KE nie zaakceptowała polskiego Planu Odbudowy
Wszystkie kraje członkowskie musiały przygotować Krajowe Plany Odbudowy, aby otrzymać środki z unijnego Funduszu Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan KE w ubiegłym roku, jednak jak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. Z KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów oraz o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ub.r. warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.
W lecie ubiegłego roku likwidację Izby Dyscyplinarnej SN zapowiadał wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, także premier Mateusz Morawiecki mówił, że ta izba zostanie zlikwidowana.
Sejm zajmie się w czwartek pięcioma projektami ustaw: prezydenckim, autorstwa PiS, autorstwa Solidarnej Polski i złożonym przez opozycję, zakładającymi likwidację albo przekształcenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
TSUE 14 lipca 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka