W nocy z niedzieli na poniedziałek rosyjski okupant bombardował stolicę Ukrainy. Jedna z rakiet trafiła w centrum handlowe. Rosja zażądała poddania Mariupola do poniedziałku do g. 5 rano. Kijów znacznie wcześniej odrzucił ultimatum Moskwy. Zapraszamy do śledzenia relacji z najważniejszych wydarzeń na Ukrainie.
W ukraińskim Mikołajowie pożar w wyniku ostrzału. Trzy osoby zmarły
Trzy osoby zginęły, a jedna została ranna, gdy na skutek rosyjskiego ostrzału wybuchł pożar na stacji benzynowej w Mikołajowie na południu Ukrainy – poinformowała na Facebooku Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie mikołajowskim.
Jak podano, ofiary śmiertelne to mężczyźni; ranna kobieta została przewieziona do szpitala.
" target="_blank">
Pożar, który objął powierzchnię 10 metrów kwadratowych, udało się już ugasić.
Rosjanie otworzyli ogień do cywilów w Chersoniu
Podczas pokojowej demonstracji w Chersoniu Rosjanie otworzyli ogień. Nexta opublikowała na Twitterze nagranie z ataku terrorystycznego okupantów.
Według doniesień mediów, co najmniej dwie osoby zostały ranne.
Kijów szykuje się do odparcia kolejnych ataków
Mer stolicy Witalij Kliczko zarządził godzinę policyjną od 21 marca od g. 20 do 23 marca, godz. 7. W tym czasie sklepy, stacje benzynowe i apteki zostaną zamknięte. Wykluczono wychodzenie z domów i schronów, poza oznakowanymi pojazdami ukraińskimi.
UE rozważy sankcje energetyczne
— Rosja jest odpowiedzialna za masowe zbrodnie na Ukrainie. Prowadzi konflikt bez poszanowania zasad prawa wojny — oznajmił w poniedziałek wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell.
Borrell zapewnił, że państwa Unii Europejskiej rozważą poszerzenie zakresu sankcji przeciwko Rosji.
— Ministrowie krajów członkowskich przedyskutują możliwości ws. ograniczeń na rosyjski sektor energetyczny i paliwowy — stwierdził polityk przed poniedziałkowym spotkaniem szefów dyplomacji państw UE.
Rosjanie kradną zboże
W Berdiańsku nad Morzem Azowskim, Rosjanie porwali aż pięć statków ze zbożem. - Mieszkańcy Berdiańska mówią, że w porcie było pięć statków. Niektóre były całkowicie załadowane, inne częściowo. Kilka dni temu statki zniknęły - relacjonował Ołeksandr Staruch, przedstawiciel władz obwodu zaporoskiego.
- Według świadków zostały one odholowane przez rosyjskie holowniki. Było tam kilkadziesiąt tysięcy ton ukraińskiego zboża - podkreślił.
Tymczasem w zajętym porcie nad Morzem Azowskim rosyjska telewizja propagandowa pokazała wyładunek sprzętu wojskowego, potrzebnego do niszczenia Ukrainy.
Eksplozje w Kijowie
- Niektóre domy i teren jednego z centrów handlowych są uszkodzone. Ratownicy, medycy i policja są już na miejscu - przekazał w niedzielę późnym wieczorem mer Kijowa Witalij Kliczko. Rosjanie zaatakowali w rejonie podilskim. Eksplozja była tak silna, że fala odczuwalna była w centrum stolicy i w odległej dzielnicy Obołoń.
Wiele mieszkań na osiedlu Borszczahiwka pozostało bez prądu. Z kolei Wynohradar z budynków posypał się tynk i wyrzuciło okna. W okolicach stacji metra Szulawska widoczne były gęste kłęby dymu.
Atak w obwodzie rówieńskim
Nie tylko Kijów był w ostatnich godzinach atakowany przez rosyjskiego agresora. W poniedziałek rano doszło do dwóch ataków rakietowych na poligon wojskowy w obwodzie rówieńskim, na zachodzie Ukrainy - poinformowały władze obwodowe.
Mariupol się nie podda
Ukraina nie podda się w Mariupolu - oświadczyła wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Rosja zażądała poddania się i rozbrojenia żołnierzy do dzisiaj, do g. 5 rano. Wtedy - jak zapowiedział okupant - zezwoliłby na ewakuację ludności cywilnej i ukraińskich oficerów bez broni.
- Nie będzie żadnej kapitulacji, nie będzie żadnego składania broni - zapewniła Wereszczuk. Taką odpowiedź przesłał również stronie rosyjskiej mer Mariupola. Miasto jest w ok. 80 proc. zrównane z ziemią po nalotach i ostrzałach od początku inwazji Kremla.
GW
Inne tematy w dziale Polityka