Wołodymyr Zełenski w środę zaapelował do świata zachodniego, by przekazał samoloty stronie ukraińskiej. Prezydent Ukrainy odniósł się do scysji polsko-amerykańskiej na tle dostaw myśliwców Mig-29.
Do Kijowa dotarły niejasności wokół przekazania polskich myśliwców. Administracja Joe Bidena uważa, że Polska może samodzielnie podjąć decyzję i przekazać Ukrainie Migi-29. Zaproponował to ostatnio m.in. sekretarz stanu ds. bezpieczeństwa USA Anthony Blinken. Reakcja polskiego MSZ była następująca: przekażemy samoloty Ukrainie, ale za pośrednictwem NATO w niemieckiej bazie Ramstein.
Zobacz:
Polska broni swoich racji ws. Mig-ów 29. "Tak grają duże państwa"
Wojna wpłynie na wzrost gospodarczy. Najnowsze prognozy S&P nie pozostawiają wątpliwości
Nowa propozycja od USA dla Polski. Co dostaniemy za MiGi-29?
Zełenski dostrzegł nieporozumienie
Amerykanie nie zgadzają się na proponowane rozwiązanie - według "Rzeczpospolitej", zaoferowali cztery F-35 w najbliższych latach w ramach rekompensaty za Migi-29. Rozmowy na ten temat wciąż trwają. Do dyplomatycznej niesnaski odniósł się Wołodymyr Zełenski w ostatnim wystąpieniu.
- Jesteśmy wdzięczni Polsce za gotowość oddania samolotów. Czytamy właśnie, że ustalenia Polski z USA są już poczynione. Ale kiedy będzie decyzja? My tu mamy wojnę! To nie jest ping-pong, toczy się gra o ludzkie życie. Wyślijcie nam samoloty - zaapelował do Zachodu prezydent Ukrainy.
- Rosjanie niszczą nasze miasta, cały czas nas bombardują. Ukraina od pierwszego dnia powtarza partnerom: jeśli nie zamkniecie nieba, będziecie równie odpowiedzialni za katastrofę humanitarną - podkreślił Zełenski.
Czytaj: Zapłakany jeniec prosił matkę o pomoc: "Putin nas zdradził". Ta mu nie uwierzyła
Morawiecki o przekazaniu myśliwców Ukrainie
Do dyskusji na temat przekazania Mig-ów 29 włączył się ponownie premier Mateusz Morawiecki, przebywający z wizytą w Wiedniu.
- Tak poważna decyzja, jak przekazanie samolotów, musi być jednomyślną i jednoznacznie podjętą decyzją przez cały Pakt Półnoatlatycki, dlatego podjęliśmy tę decyzję i dzisiaj ta decyzja leży w rękach NATO, leży w rękach Amerykanów - powiedział szef polskiego rządu.
- To nie jest nasza wojna, my nie chcemy tej wojny, chcemy pokoju - podsumował Morawiecki.
GW
Inne tematy w dziale Polityka