W Irpieniu w obwodzie kijowskim toczą się ciężkie walki - Rosjanie zrzucają bomby na budynki cywilne i strzelają do ludzi. Przebywająca tam korespondentka TVP World Monika Andruszewska uratowała od rosyjskiego ognia blisko 20 rodzin, sama ryzykując życiem.
Monika Andruszewska mimo młodego wieku - ma dopiero 30 lat - jest doświadczoną korespondentką wojenną. Na linii frontu jest obecna od wybuchu walk na Majdanie w Rewolucji Godności. Ukraińcy - demonstrując przywiązanie do prozachodnich wartości i Unii Europejskiej - doprowadzili do ucieczki prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza, który zdecydował o pacyfikacji protestów przy użyciu wojska.
Obecnie Andruszewska cały czas przebywa na Ukrainie, gdzie relacjonuje rosyjską agresję m.in. w TVP World. Dziennikarka dokonała niebywałego - uratowała życie wielu obywateli kraju, który zamierza podbić Rosja.
Zobacz:
Witalij Kliczko pokazał poruszające nagranie. Zwrócił się też do wszystkich Polaków
Kolejna próba dezinformacji. Szpital przyjmuje tylko Ukraińców? Resort zdrowia dementuje
Ukraińska marynarka trafiła potężny rosyjski okręt. Ten musiał się wycofać
- Dzielna Polka, moja przyjaciółka Monika Andruszewska, świetna dziennikarka i reporterka wojenna, ale przede wszystkim Człowiek. Według świadectwa ukraińskich żołnierzy na zdj. (chyba ochotników) uratowała ok. 20 rodzin pod zbombardowanym przez Rosjan mostem w Irpieniu k. Kijowa. Kiedy zagraniczni dziennikarze kręcili materiał dla swoich stacji, ona odstawiła kamerę i rzuciła się na pomoc ludziom. Brawo! Po prostu chapeau bas - podziękował korespondentce politolog Nedim Useinow.
- Kolegów dziennikarzy nie rozumiem, tyle mogę powiedzieć. Nie widzę tu specjalnego bohaterstwa, są sytuacje gdy nie ma się nad czym zastanawiać po prostu, też byś tak zrobił. I ściślej nie kamerę odstawiłam, a aparat i iPhone’a - odparła Andruszewska.
O bohaterstwie Andruszewskiej napisał też Dawid Wildstein z TVP. - Mogę to już oficjalnie ogłosić. Wczoraj korespondentka TVP na Ukrainie (TVP World), przy okazji moja, co piszę z dumą, przyjaciółka, Monika Andruszewska, ryzykując swoje życie,uratowała kilkunastu Ukraińców, wywożąc ich z ostrzeliwanego Irpienia. Bohaterka. Dziękuję Moniko - przekazał.
Monika Andruszewska od 2014 roku jest związana na stałe z redakcją "Tygodnika Powszechnego".
Czytaj też:
Tusk apeluje do PiS. I twierdzi, że zrobi wszystko, by Polska odzyskała fundusze unijne
Rosja postawiła warunki. Zakończą wojnę na Ukrainie, jeśli Zełenski skapituluje
GW
Inne tematy w dziale Polityka