Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zachęcał w sobotę wieczorem swoich rodaków do walki i wypędzania rosyjskich wojsk z ukraińskiej ziemi.
Zełenski: Trzeba walczyć
– Trzeba walczyć. Za każdym razem, gdy jest taka możliwość trzeba wychodzić na ulice i wypędzać zło z naszych miast, z naszej ziemi – powiedział ukraiński przywódca w kolejnym orędziu, odnosząc się do organizowania oporu cywilnego wobec Rosjan.
Polecamy:
Departament Stanu USA zalecił Amerykanom natychmiastowe opuszczenie Rosji
Donald Tusk nie odpuszcza. W "Newsweeku" atakuje polski rząd i Donalda Trumpa
– Ta okupacja jest sztuczna i tymczasowa – dodał Zełenski, po czym opisał działania Ukraińców, którzy wciąż się nie poddają, blokują drogi, wykrzykują do okupantów hasła "wracajcie do domu" i wypędzają Rosjan z ukraińskich terenów.
Następnie prezydent zwrócił się do ludności zamieszkującej Donbas.
– Donbasie, pamiętaj, że mówiliśmy, że Donbas nie będzie na kolanach. To twój czas – powiedział Zełenski.
Prezydent Ukrainy: Walczcie o swoje prawa, o Ukrainę
– Zwracam się do wszystkich ludzi na tymczasowo okupowanych terenach. (...) Do tych, którym jeszcze nie zrobili wody z mózgu - walczcie o swoje prawa, o Ukrainę – nawoływał ukraiński przywódca.
Jak powiedział, praca rosyjskich mediów to codzienne okłamywanie społeczeństwa. Wskazał, że wedle tych mediów to Ukraińcy niszczą miasta i mordują, podczas gdy w rzeczywistości zbrodni dopuszczają się Rosjanie.
– Spójrzcie na zbombardowane szkoły, przedszkola... Spójrzcie na wszystko to, co na waszych oczach zrobiła Rosja i dlatego - brońcie się – zakończył swoje wystąpienie Zełenski.
KW
Czytaj dalej:
Były dowódca NATO zdumiony rosyjską armią
Moskwa. Premier Izraela rozmawiał o Ukrainie z Władimirem Putinem
Sklepy w Rosji wprowadzają ograniczenia na towary. Sankcje zaczynają przynosić skutki?
Minister finansów Niemiec: Lata zaniedbań w wojsku musimy nadrobić z prędkością światła
Ukrainiec zainicjował akcję, która może pogrążyć Rosję przed sądem międzynarodowym
Inne tematy w dziale Polityka