Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem w Rzeszowie dotyczyło obecnej sytuacji na Ukrainie, wzmocnienia wschodniej flanki, czyli obecności wojsk amerykańskich, wojsk NATO oraz nałożenia kolejnych sankcji na Rosję.
- Przedmiotem naszej rozmowy były także sankcje, które stają się coraz bardziej bolesne dla Moskwy. To bardzo ważne, ponieważ NATO nie jest w stanie wojny z Rosją (...) Ukraińcy "na swoich szańcach, fortyfikacjach, barykadach w miastach walczą nie tylko o suwerenną Ukrainę, nie tylko o bezpieczeństwo swojego kraju, ale walczą o bezpieczeństwo całego Paktu Północnoatlantyckiego poprzez to, żeby obronić swoją suwerenność, żeby nie pozwolić na tę okropną inwazję, żeby ta inwazja została odparta - podkreślił szef polskiego rządu.
Sankcje muszą być szczelne
Premier Morawiecki wskazał, że sankcje na Rosję muszą one być szczelne. - Rozmawialiśmy o tym, aby sankcje były szczelne, to znaczy żeby nie było banków, które by nie podlegały wyłączeniu z systemu SWIFT, aby zamrożenie aktywów było możliwie szerokie - powiedział premier.
Obecnie z systemu SWIFT nie są wykluczone m.in. rosyjskie giganty Gazprombank i Sbierbank.
Szef rządu przekazał, że podczas rozmowy wspomniał jaką rolę odgrywa Polska w tym zakresie w UE. W tym kontekście wskazał na zbliżający się szczyt Rady Europejskiej, który odbędzie się we Francji. Podkreślił, że sankcje muszą być "zdecydowane, miażdżące, zdecydowanie uderzające w machinę wojenną Władimira Putina".
Odciąć Kreml i Moskwę od ropy i gazu
Premier Morawiecki poinformował, że z Blinkenem rozmawiali też o alternatywnych źródłach dostaw gazu i ropy. - To są te dostawy gazu i ropy dzisiaj z Rosji, które dają na bieżąco gotówkę Putinowi. Czyli dają możliwość realizacji działań wojennych. Trzeba Kreml od tego odciąć. Trzeba Moskwę od tego odciąć i dlatego jest tak ważne, żebyśmy mieli alternatywne źródła dostaw - podkreślił premier.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że ku końcowi zbliża się budowa gazociągu bałtyckiego, do Norwegii oraz że pozyskujemy coraz więcej ropy z Arabii Saudyjskiej. - A więc mamy alternatywne dostawy - mówił.
W ocenie premiera, "sytuacja na Ukrainie, to rzecz bez precedensu w ostatnich dziesięcioleciach". - Musimy razem z naszymi sojusznikami, ze Stanami Zjednoczonymi, z państwami członkowskimi Paktu Północnoatlantyckiego budować jeszcze mocniejszą architekturę bezpieczeństwa we wschodniej części Europy, wschodniej części Unii Europejskiej - zaznaczył.
- O tym rozmawialiśmy i z satysfakcją mogą odnotować, że pan sekretarz również w pełni zgadza się z koniecznością wzmocnienia flanki wschodniej, umocnienia bezpieczeństwa Polski, Litwy, Rumunii, Węgier, Słowacji. O tym wszystkim tutaj rozmawialiśmy i to ważne, że sojusznicy mówią dokładnie na tej samej długości fali, bo bezpieczeństwo jest dzisiaj absolutnym priorytetem – zaznaczył Morawiecki.
Biden poprosił Kongres o 2,75 mld dolarów na kryzys humanitarny
Polska okazała hojność, przywództwo i zdecydowanie. Jesteśmy wdzięczni za te podstawy współpracy, które zbudowaliśmy w ciągu dziesięcioleci - podkreślił Antony Blinken.
Sekretarz stanu USA ocenił, że Polska jest wiodącym krajem, który odpowiada na kryzys humanitarny wywołany przez agresję na Ukrainę. - Jeśli chodzi o wsparcie dla Polski i innych krajów, administracja prezydenta Bidena zwróciła się do Kongresu o 2,75 mld dolarów na wsparcie służb humanitarnych na Ukrainie i w Polsce - powiedział
Szef dyplomacji USA Antony Blinken przebywa z wizytą w Europie - w piątek w Brukseli rozmawiał z szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem, spotkał się z szefami dyplomacji UE, G7 i NATO. W sobotę Blinken jest w Polsce.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka