Rosjanie jak sowieci z minionej epoki. Tak plądrują sklepy, biorą nawet... mandarynki
Rosjanie kradną pieniądze z ukraińskich placówek bankowych, ale też szabrują w sklepach. Niezależny portal Nexta zaprezentował wideo z monitoringu, na którym widać, jak żołnierze z armii Władimira Putina kradną... mandarynki.
Opublikowane nagranie jest z dzisiaj, ale nie wiadomo, gdzie dokładnie na Ukrainie wpadło kilku Rosjan, uzbrojonych w karabiny, do sklepu. Żołnierze wpadli szybko do punktu i w pośpiechu kradną owoce. Jeden z nich kradnie pieniądze spod lady.
[/twitter-tweet]
Podpis Nexty jest na tyle oryginalny, że warto go przytoczyć: "Rosyjska armia pierwszy raz na własne oczy zobaczyła mandarynki". Wideo potwierdza, że wśród części oficerów panuje degrengolada, słabe morale i braki w zaopatrzeniu. Takie są też obserwacje amerykańskiego wywiadu.
W ostatnich dniach zdarzały się sytuacje na wschodzie Ukrainy, że Rosjanie prosili okolicznych mieszkańców o jedzenie lub paliwo. Dwóch najeźdźców zdecydowało się nawet na wizytę na komisariacie policji, by poprosić o pomoc. W ukraińskich mediach społecznościowych natychmiast opublikowano wizerunki pojmanych żołnierzy wroga.
Zobacz:
Charków zdewastowany przez Rosjan. Dziennikarz pokazał skalę ataków rakietowych
Polska chce ścigać Putina. Ziobro zapowiedział złożenie ważnego wniosku
Nie pomagajcie Rosji. Nie wrzucajcie do sieci pewnych zdjęć
GW
Inne tematy w dziale Polityka