Jan Maria Jackowski nie jest już członkiem PiS. We wtorek wieczorem aż 152 na 167 parlamentarzystów partii rządzącej zdecydowało o wyrzuceniu senatora ze swoich szeregów. Jackowski zdawał relację na żywo z posiedzenia klubu.
Wniosek o wykluczenie Jackowskiego złożył szef klubu Ryszard Terlecki. Miarka przebierała się od wielu miesięcy. Jan Maria Jackowski wielokrotnie krytykował rząd i swoich kolegów partyjnych - za walkę z pandemią, sprawę Pegasusa czy Polski Ład.
- Powodem było naruszenie regulaminu i statutu - oświadczyła rzecznik PiS Anita Czerwińska.
- Chcę zwrócić uwagę, że nigdy nie byłem członkiem partii, w związku z tym zarzut wypowiedzi niezgodnych z linią polityczną jest o tyle nieadekwatny, że nie obowiązują mnie przekazy partyjne dnia - tłumaczył się dziennikarzom Jackowski. Senator był aktywny w czasie posiedzenia PiS ws. wniosku o wykluczenie go z partii rządzącej.
Zobacz:
Aresztowany rzucił się na psycholog z nożyczkami. Dramat w zakładzie karnym w Rzeszowie
Putin podpala Europę. A my pytamy psychiatrę, co oznaczają nerwowe gesty prezydenta Rosji
Mówił o "robieniu z płodów farszu do pierożków". Teraz jest zdziwiony zwolnieniem z UJ
- Trwa posiedzenie KP PiS na którym mam być wykluczony. Ryszard Terlecki odmówił mi możliwości zabrania głosu. Jak widać zasada Audiatur et atleta para/"należy wysłuchać drugiej strony"/ w PiS nie jest stosowana - pisał Jackowski.
Potem parlamentarzysta się poprawił z łaciną w kolejnym wpisie. - Oczywiście zasada Audiatur et atlera pars / należy wysłuchać drugiej strony/ w PiS nie jest stosowana - komentował.
Jackowski będzie senatorem niezależnym. Potwierdził, że zamierza ubiegać się o mandat w izbie wyższej w kolejnych wyborach.
Czytaj też:
Projekt Sądu Najwyższego Solidarnej Polski – co zawiera?
Kaczyński o decyzji w sprawie Nord Stream 2: lepiej niż nic, ale dużo za mało
Bojkot meczu Polski z Rosją? Boniek jednoznacznie, PZPN pyta FIFA o bezpieczeństwo
GW
Inne tematy w dziale Polityka