źrodło: Twitter
źrodło: Twitter

Narada z udziałem Putina. Te słowa wyraźnie go wyprowadziły z równowagi

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 20
Podczas posiedzenia rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa doszło do nietypowej sytuacji. Gdy głos zabrał Szef Wywiadu Zagranicznego, Siergiej Naryszkin, poruszono m.in temat o uznanie niepodległości Donbasu. Wymiana zdań między prezydentem Rosji nie była dla niego przyjemna.

W poniedziałek odbyło się zebranie rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, podczas której omawiano napiętą sytuację w Ukrainie.

Putin i jego uszczypliwe komentarze

Gdy na mównicy znalazł się Szef Wywiadu Zagranicznego Siergiej Naryszkin, doszło do nietypowej wymiany zdań między nim a prezydentem Rosji. W tonie Naryszkina wyczuwalny był stres objawiający się drżącym głosem.

— Czy mamy uznać niepodległość? Proszę powiedzieć wprost! — pytał zdecydowanie Putin.

Prezydent Rosji niejednokrotnie przerywał politykowi wypowiedzi, uśmiechając się pod nosem.

— Tak, popieram wniosek o włączenie donieckiej i ługańskiej republiki ludowej do składu Federacji Rosyjskiej — mówił Naryszkin.

— Ale o tym teraz nie mówimy, tego nie omawiamy! Mówimy o uznaniu ich niepodległości - poprawiał szefa wywiadu Putin.

— Uznajemy czy nie? — pytał dalej.

Prezydent Rosji ewidentnie zestresował podwładnego mu funkcjonariusza służb, u którego widać było, że chętnie zakończyłby już tę rozmowę.

— Popieram wniosek o uznanie niepodległości — odparł Szef Wywiadu Zagranicznego.

Zobacz też:

Prezydent Rosji podpisał dekret. Separatystyczne republiki uznawane za niepodległe


W poniedziałkowym orędziu Władimir Putin ogłosił, że podpisał dekret mówiący o uznawaniu Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej za niepodległą. Podkreślił, że za ewentualny rozlew krwi na wschodzie Ukrainy odpowiedzialny będzie "reżim ukraiński". 


RB


Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj20 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka