Z powodu chaosu wywołanego przez wprowadzenie Polskiego Ładu minister finansów Tadeusz Kościński musiał podać się do dymisji. Rząd szuka jego następcy, ale nie jest to proste zadanie. Media donoszą jednak o nowych kandydatach na to stanowisko.
Dotychczas w kontekście nowego ministra finansów mówiono ministrze rozwoju Piotrze Nowaku i Henryku Kowalczyku, który jest obecnie ministrem rolnictwa. Te doniesienia mogą być już jednak nieaktualne.
Jak ustalił Business Insider, chodzi o dwie osoby, które mogłyby objąć tę posadę. To Beata Daszyńska-Muzyczka, czyli prezes Banku Gospodarstwa Krajowego i Marlena Maląg, która obecnie zajmuje stanowisko minister rodziny i polityki społecznej. Nowym ministrem finansów ma zostać kobieta, tak miał postanowić rząd.
Zobacz też:
Minister finansów poszukiwany. Chętnych brakuje?
Wcześniej informowaliśmy o tym, że to tekę szefa resortu finansów mogła objąć prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, ale nie przyjęła propozycji. Portal money.pl donosi, że atmosfera w ministerstwie jest fatalna, jest walka frakcji i upolitycznienie. Zdaniem bliskiego współpracownika szefowej ZUS "nikt o zdrowych zmysłach nie wchodzić do tego resortu".
Inne podejście do sprawy miała z kolei Marlena Maląg. - Chętni są zawsze, tylko to muszą być osoby o wysokich kwalifikacjach, kompetentne. Ministerstwo finansów ma wyjątkowe zadania, taka osoba musi mieć wysokie kompetencje - mówiła minister w programie "Money. To się liczy".
Oprócz Tadeusza Kościńskiego zdymisjonowani zostali też dyrektor generalna Renata Oszast i wiceminister Jan Sarnowski. Jego miejsce zajął Artur Soboń i to on ma odpowiadać za naprawę Polskiego Ładu. Nowe rozwiązania mają zadziałać na korzyść podatników.
SW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka