Bogdan Święczkowski, wybrany niedawno sędzią Trybunału Konstytucyjnego, ma objąć docelowo fotel prezesa TK - informuje piątkowa "Rzeczpospolita". Siedmioletnia kadencja Julii Przyłębskiej mija w grudniu tego roku i to prokurator jest faworytem do zaprowadzenia rządów twardej ręki w instytucji.
Bogdan Święczkowski to prawa ręka Zbigniewa Ziobry, przez sześć ostatnich lat pełnił funkcję Prokuratora Krajowego. Z ministrem sprawiedliwości współpracował już w czasach pierwszego rządu PiS w latach 2006-2007. Jak podaje "Rzeczpospolita", powołując się na rozmówców z prokuratury, Święczkowski czuł wypalenie zawodowe. Codziennie wstaje o świcie i pracuje do późnych godzin nocnych. Zmiana statusu na sędziego Trybunału Konstytucyjnego oznacza mniej intensywną pracę i więcej czasu spędzonego w domu w Sosnowcu.
Zobacz:
Dobra wiadomość dla polskiej gospodarki. Bank w szoku, będziemy liderami w Unii
Wdowa żąda od krewnego ogromnego odszkodowania. Mąż zmarł na COVID-19
B. szef MON uspokaja i mówi, co w razie wojny: Atak realny, ale nie wolno wpadać w panikę
- Zmiana dla Święczkowskiego jest więc korzystna. Pracy w Trybunale jest mniej i nie jest tak intensywna. – Będzie mógł zacząć dzielić życie na dom w Sosnowcu i pracę w Warszawie. Teraz to niemożliwe - powiedział jeden z informatorów gazety. PiS przymierza się też do wytypowania nowego prezesa TK, bowiem pod koniec roku wygasa kadencja Julii Przyłębskiej. To właśnie Święczkowski jest gwarantem rządów twardej ręki w instytucji.
Wiadomo też, kto nieoficjalnie zastąpi byłego prokuratora generalnego. "Według naszej wiedzy prokuratorem krajowym w miejsce Święczkowskiego zostanie Dariusz Barski (jako jednego z kandydatów wymienił go RMF). Nie jest postacią kontrowersyjną, od lat pozostaje w cieniu. – Jest zupełnie inny niż Święczkowski. Bardziej otwarty, ale równie nieustępliwy – ocenia znająca go osoba” - podaje "Rzeczpospolita".
Barski od blisko sześciu lat jest doradcą ministra Zbigniewa Ziobry. Ma 54 lata, pracuje jako oskarżyciel od blisko 25 lat. Zaczynał w Łodzi, przeszedł przez wszystkie prokuratorskie szczeble. W 2007 r. za czasu pierwszego rządu PiS był wiceministrem sprawiedliwości, zastępcą prokuratora generalnego i wkrótce potem prokuratorem krajowym - wtedy najmłodszym w historii tej instytucji.
GW
Inne tematy w dziale Polityka