Komisja Europejska niespodziewanie podwyższyła prognozę PKB dla Polski w 2022 roku do poziomu 5,5 proc. Optymistycznie wygląda też założenie na 2023 rok. Według analityków PKO BP oznaczałoby to, że staniemy się liderami w Unii Europejskiej pod względem skumulowanego wzrostu PKB w latach 2020-2023.
Komisja Europejska w czwartek ogłosiła prognozę wzrostu PKB Polski w 2022 r. z 5,2 proc. na 5,5 proc. W 2023 r. polski PKB wzrośnie z kolei o 4,2 proc. Jesienią ub.r. KE szacowała, że w 2023 r. PKB Polski wzrośnie o 4,4 proc. Wynik jest zatem znacząco lepszy od zakładanego.
- Według zaktualizowanych prognoz gospodarczych Komisji Europejskich, PKB Polski ma w 2022 wzrosnąć o 5,5 proc. (o 0,3 pp. wyżej niż w listopadowej edycji prognoz), a w 2023 o 4,2 proc. (o 0,2 pp. poniżej prognoz z listopada). Są to prognozy wyższe od bieżących oczekiwań rynkowych oraz naszych prognoz (odpowiednio 4,1 proc. i 4,4 proc.) - komentuje dobre wieści ekonomista banku PKO BP Kamil Pastor.
Zobacz:
B. szef MON uspokaja i mówi, co w razie wojny: Atak realny, ale nie wolno wpadać w panikę
PiS zaskarża TVN24. Jest odpowiedź stacji
PiS o wysokich cenach prądu: Wina Tuska. Prywatne telewizje reagują
Będziemy liderem w UE
- Skumulowany wzrost PKB w Polsce od 2020 do 2023 r. byłby najwyższy spośród państw UE (nie licząc podatnej na skokowe zmiany Irlandii, która jest rajem podatkowym) - analizuje ekspert.
Jest jednak jeden, poważny problem. To inflacja, której poziom będzie w tym roku najwyższy w krajach wspólnoty. - Ceną za wysoki wzrost jest wysoka inflacja, która w 2022 ma wynieść w Polsce 6,8 proc. i być najwyższa w UE, a w 2023 ma wynieść 3,8 proc. (druga najwyższa w UE) - wyjaśnił Pastor.
PKB strefy euro ma w 2022 r. wzrosnąć o 4 proc., czyli o 0,3 pp wolniej niż oczekiwano jeszcze w listopadzie.
- Według oceny Komisji bilans ryzyka dla wzrostu pozostaje zrównoważony. W górę zaskoczyć może utrzymanie wysokiego wzrostu konsumpcji oraz przyspieszenie inwestycji. Jednocześnie zdecydowanie wyższa ma być inflacja, która w 2022 r. ma wynieść w UE 3,9 proc. zamiast 2,5 proc. oczekiwanych jeszcze pod koniec zeszłego roku - wskazał ekonomista PKO BP.
- Perspektywy dla inflacji są skierowane w górę ze względu na rosnące ryzyko efektów drugiej rundy (przełożenia się wyższych cen produktów pośrednich ze strony producentów na ceny konsumenckie) oraz ceny energii. Ryzyko płynie również z napięć geopolitycznych w Europie Wschodniej - podsumował Pastor.
Komisja Europejska o wzroście PKB Polski
- Polska gospodarka pozytywnie zaskoczyła w drugiej połowie 2021 r., potwierdzając swoją odporność pomimo nawracających fal Covid-19 i zakłóceń w łańcuchach dostaw. Realny PKB wzrósł o 2,1 proc. kwartał do kwartału w III kw., głównie dzięki stopniowemu łagodzeniu ograniczeń związanych z Covid-19 - zakomunikowała Komisja Europejska. Oprócz inflacji, rozwojowi gospodarczemu Polski może zaszkodzić pandemia i duża liczba przypadków zakażeń, które odbiją się na sektorze usług. Wzrost ruszy na dobre jednak w drugiej połowie 2022 roku - uważa KE.
- Wzrost konsumpcji prywatnej prawdopodobnie utrzyma się na wysokim poziomie dzięki korzystnej sytuacji na rynku pracy, a także wsparciu politycznemu wynikającemu ze zmian w podatku dochodowym od osób fizycznych, chociaż rosnące koszty życia prawdopodobnie zmniejszą siłę nabywczą. Przewiduje się, że inwestycje będą nadal ożywiać się, wspierane zdrową sytuacją finansową firm i potrzebą zwiększania mocy produkcyjnych - oceniono.
Komisja Europejska prognozuje inflację na poziomie 6,8 proc. w 2022 roku i spadek do 3,8 proc. w roku następnym.
- Inflacja HICP wyraźnie wzrosła w drugiej połowie 2021 r. z powodu rosnących światowych cen surowców i wąskich gardeł w zaopatrzeniu, pozostawiając (...) na rocznym poziomie 5,2 proc. w 2021 r., najwyższym od 20 lat. (...) Mimo że nowy pakiet wprowadzony przez rząd zmniejszy podatki płacone od energii i produktów spożywczych w pierwszej połowie roku, prognozuje się przyspieszenie inflacji w I kwartale 2022 r. ze względu na podwyżkę regulowanych cen energii - podano w komunikacie.
GW
Inne tematy w dziale Gospodarka