KRRiT znów nie podjęła decyzji w sprawie przedłużenia koncesji dla TVN7

Wygasa koncesja TVN7

Koncesja TVN7, należącej do TVN Grupa Discovery, wygaśnie 25 lutego. Stacja złożyła wniosek o jej przedłużenie ponad rok temu, 23 grudnia 2020 r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zwleka z podjęciem decyzji do ostatniej chwili. 

Część członków KRRiT uważa, że TVN łamie ustawę o radiofonii i telewizji, gdyż jego faktycznym właścicielem jest amerykański koncern Discovery. Ustawa o radiofonii i telewizji dopuszcza tylko koncesjonowanie stacji należących do firm z Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Discovery kontroluje TVN przez spółkę Polish Television Holding z Amsterdamu.

Jak podały Wirtualne Media, na ostatnim posiedzeniu KRRiT za przedłużeniem koncesji opowiedzieli się przewodniczący Witold Kołodziejski, wiceprzewodnicząca Teresa Bochwic i Elżbieta Więcławska-Sauk, a przeciwko byli Andrzej Sabatowski i prof. Janusz Kawecki. Do przedłużenia koncesji potrzebne są cztery głosy. 

Polecamy:

• Kompendium wiedzy o Polskim Ładzie
• „Polski Ład" dla firm - ulgi i estoński CIT

TVN przystąpiło do ofensywy

We wtorek wieczorem na antenie TVN7 rozpoczęła się kampania informacyjna związana z koncesją TVN7. W spocie gwiazdy stacji zapraszają do wspólnej zabawy, a także przypominają, że kanał może niedługo zakończyć nadawanie.

 W klipie zobaczymy bohaterów największych i najbardziej lubianych produkcji TVN7: Małgorzatę Sochę, Julię Kamińską, Filipa Bobka, Adrianę Kalską, Mateusza Mosiewicza, Barbarę Garstkę, Małgorzatę Heretyk, Ernesta Musiała, byłych mieszkańców Hotelu Paradise, a także Milenę Kucińską – telewidzkę, która odpowiedziała na akcję Siódemki, dołączając do zabawy ogłoszonej przez social media dla fanów kanału.

- Odebranie darmowej rozrywki najbardziej uderzy w zwykłego widza. Emitując spot chcemy uświadomić naszym widzom, że ich ulubione programy, seriale i bohaterowie mogą wkrótce zniknąć z ekranu. Prosimy ich więc o wsparcie. Mogą realnie pomóc apelując do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o przyznanie nam koncesji na kolejny okres - apeluje szefowa TVN7 Katarzyna Mazurkiewicz.

"Oczko w głowie" Miszczaka

– Ten kanał jest od trzech lat naszym oczkiem w głowie. Staramy się inwestować bardzo dużo. Teraz przygotowujemy, w czasach pandemii – co jest ogromnym wysiłkiem – projekty za granicą. To są ogromne koszty, wysiłki, żeby widownia miała swój ulubiony program w nowej formie – mówił na antenie TVN24 dyrektor programowy stacji Edward Miszczak.

 

Podkreślił, że nie ma żadnej merytorycznej podstawy do nieprzedłużenia koncesji TVN7. - Zwróciliśmy się do jedynego czynnika, który może jeszcze zafunkcjonować, czyli do naszych widzów. Jeśli państwo chcą tego kanału dalej, to proszę wysyłać maile na adres Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - powiedział.

Jak napisać skargę do KRRiT

Widzowie mogą wyrazić solidarność z kanałem zwracając się do KRRiT o przyznanie koncesji. W naziemnej telewizji cyfrowej ruszył serwis HbbTV. Osobom z dostępem do telewizji hybrydowej (z telewizorami podłączony do internetu) wyświetla się komunikat: „Za 17 dni darmowy kanał TVN7 przestanie być dostępny. Kliknij, aby dowiedzieć się więcej”.

Po wybraniu czerwonego przycisku na pilocie telewizora uruchamia się serwis HbbTV. Można w nim znaleźć adres e-mailowy KRRiT służący do składania skarg na nadawców. TVN Grupa Discovery radzi, aby pod ten adres napisać wiadomość w obronie TVN7. Drogą naziemną na antenie TVN7 wyświetlany jest też pasek z informacją o możliwości kierowania skarg do KRRiT.

Jeśli rada nie przedłuży polskiej koncesji, to rozpisze nowy konkurs na miejsce w MUX-2 naziemnej telewizji cyfrowej, a TVN7 będzie mogła nadawać tylko drogą satelitarną dzięki holenderskiej koncesji. 

ja

Czytaj także:

•  "Minister Zdrowia uległ antyszczepionkowcom". Ostre słowa po konferencji Niedzielskiego
• Jakubiak: Kołodziejczak zachowywał się niekulturalnie, wyprosiłem go z domu
• Nowy sondaż wyborczy. W takiej sytuacji PiS jeszcze nie był
• Dopłaty do kredytów. Projekt ustawy jest już gotowy, znamy szczegóły
• Polacy masowo otrzymują specjalne wezwania. Trwa wielka kampania