Premier Mateusz Morawiecki zaproponował prezes ZUS Gertrudzie Uścińskiej, żeby została nowym ministrem finansów w miejsce Tadeusza Kościńskiego - dowiedział się "Wprost".
Rząd stawia na kobiety
– Czekamy na jej decyzję. Stawiamy na kobietę ministra – mówi osoba z otoczenia Mateusza Morawieckiego.
Natomiast Grzegorz Dyjak z ZUS odpowiedział na pytanie "Wprost" krótko: „Nie komentujemy”.
– Chcemy, żeby było więcej kobiet na istotnych stanowiskach w naszym gabinecie. Jeśli Uścińska zgodzi się objąć tekę ministra, to może być początek zmian w tym kierunku. Jeśli nie, to i tak będziemy chcieli, by kobieta została ministrem finansów – powiedział jeden z doradców premiera.
W składzie rządu Mateusza Morawieckiego są obecnie tylko dwie kobiety, minister rodziny i polityki społecznej, Marlena Maląg. i minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Jeśli Gertruda Uścińska obejmie stanowisko ministra finansów, to będzie oznaczało, że resort pozostanie w strefie wpływów premiera.
Uścińska popiera Polski Ład
Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk pytana w radiu Zet, czy nowym ministrem finansów mogłaby zostać prezes ZUS zastrzegła, że decyzja o nowym ministrze nie zapada w jej obecności. - Ja sobie cenię pracę z panią profesor Gertrudą Uścińską - powiedziała. - Przez ostatnie dwa lata pracy pokazała systematyczność i zaangażowanie we wdrażanie cyfryzacji i różnego rodzaju działania – dodała.
Uścińska pozytywnie wypowiadała się o Polskim Ładzie. W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” mówiła, że dzięki nowemu programowi większość emerytów i rencistów, którzy otrzymują najniższe świadczenia, dostała z początkiem tego roku więcej pieniędzy.
Gertruda Uścińska jest profesorem doktorem habilitowanym, kierownikiem Zakładu Zabezpieczenia Społecznego w Instytucie Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego i profesorem w Zakładzie Prawa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. Prezesem ZUS jest od 2016 r.
Kościński złożył rezygnację
Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska poinformowała w poniedziałek, że kierownictwo PiS zaakceptowało decyzję ministra finansów Tadeusza Kościńskiego o rezygnacji. Przekazała, że do czasu wyłonienia nowego szefa MF funkcję tę będzie pełnił premier Mateusz Morawiecki.
We wtorek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel pytany, dlaczego w poniedziałek nie zaakceptowano już nowego ministra finansów, podkreślił: -To jeszcze nie był ten moment. Wczoraj dyskusja cały czas trwała. Dotarła do kierownictwa partii dymisja ministra Kościńskiego, zapoznali się z nią i podjęto decyzję o zmianie na tym stanowisku. Chwilowo przejmie tę funkcję pan premier Mateusz Morawiecki, a docelowy minister - mam nadzieję - będzie powołany w ciągu kilku, kilkunastu dni.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka