W Tatrach jest teraz bardzo niebezpiecznie. Ratownicy Horskiej Zachrannej Służby ogłosili 4. stopień zagrożenia lawinowego dla obszaru Tatr Zachodnich oraz Małej Fatry.
W ciągu ostatnich 3 dni ciągłych opadów spadło od 20 do 50 cm świeżego śniegu i nadal sypie. Największy przyrost pokrywy śnieżnej nastąpił w Tatrach Zachodnich i Małej Fatrze. Ogólnie rzecz biorąc, dla przykładu w Dolinie Żarskiej jest wyjątkowo wysoka pokrywa śnieżna, sięgająca ponad 190 cm. Obfite opady śniegu związane z wiatrem tworzą deski śnieżne i poduszki. Uwolnienie takich formacji jest możliwe nawet przy niewielkim dodatkowym obciążeniu, a ich stabilność jest bardzo trudna do oceny - napisali ratownicy w komunikacie.
Ogłoszenie czwartego stopnia zagrożenia lawinowego jest informacją, której turyści nie powinni bagatelizować. To najwyższy poziom zagrożenia, jaki może zostać ogłoszony w Tatrach, dlatego ratownicy apelują o rozwagę, "dużą ostrożność w doborze celów wycieczek i zaniechanie wyjść w wyższe partie".
Schroniska zamknięte
Ratownicy uprzedzają też, że lawiny mogą schodzić samoistnie.
W związku z powyższym podjęto decyzję o zamknięciu Schroniska Żarskiego w Dolinie Żarskiej.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości