Niderlandzka policja przekazała informację o odnalezieniu zwłok dwojga Polaków, którzy wyjechali do pracy w Holandii. Ostatni kontakt z zaginionymi mieszkańcami powiatu przeworskiego – 21-letnim Konradem M. i 20-letnią Wiktorią M. – ich rodzice mieli 31 stycznia — poinformowała PAP rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku Justyna Urban.
Sprawa ich zaginięcia, zdaniem rodziny jest bardzo tajemnicza. Bliscy uważają, że para miała przed kimś uciekać.
— Zgłoszenie zaginięcia wpłynęło do nas w czwartek 3 lutego — przekazała PAP rzeczniczka komendy w Przeworsku.
Nie wiadomo co było przyczyną śmierci. — Jest to przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez holenderską policji — poinformowała rzeczniczka przeworskiej policji Justyna Urban.
Tajemnicze zaginięcie
Wiktoria i Konrad pochodzili z Podkarpacia. 21-latka była mieszkanką miejscowości Siennów (pow. przeworski), a jej chłopak był z Przeworska. Para wyjechała do Holandii, gdzie mieli zarobić trochę pieniędzy na lepsze życie. Od miesiąca pracowali w fabryce w Lelystad zajmującej się pakowaniem testów na COVID-19.
Ostatni widziani byli w poniedziałek, 31 stycznia. Tego dnia Wiktoria i Konrad nie wrócili do wynajmowanego mieszkania oraz nie skontaktowali się z najbliższymi. Para mieszkała w domkach dla robotników, które wynajmowała im Polka.
— Z ustaleń rodziny wynika, iż przed kimś uciekali, niestety na chwilę obecną nie udało się ustalić przed kim. Wszystkie dokumenty, telefony oraz rzeczy osobiste zostały w domu w którym mieszkali – Teding van Berkhatstraat. Wiadomo, że Pani u której wynajmowali pokój, na drugi dzień zaczęła pakować ich rzeczy w kartony — podano na stronie "Zaginieni przed laty" na Facebooku.
Dramatyczny finał poszukiwań. Para nie żyje
Justyna Orban, rzeczniczka Komendy Policji w Przeworsku potwierdziła, że w Holandii znaleziono ciało zaginionego Konrada oraz Wiktorii.
— Na chwilę obecną mogę tylko potwierdzić, że na terenie Holandii znaleziono dwa ciała. Potwierdzam, że jedno z nich należy do zaginionego i poszukiwanego przez międzynarodową policję mężczyzny. Tożsamość mężczyzny została potwierdzona. W przypadku ciała kobiety trwa ustalenie jej tożsamości — przekazała portalowi Fakt.pl.
Przyczyna śmierci nadal ustalana jest w międzynarodowym śledztwie prowadzonym przez polską i holenderską policję.
— Nadal trwa dochodzenie w sprawie dokładnej przyczyny śmierci ofiar, jednak obecnie nic nie wskazuje na popełnienie przestępstwa — poinformowała rzecznik Justyna Orban.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo