Do końca czerwca 2022 roku potrwa zmiana standardu telewizji naziemnej. Może się to wiązać z koniecznością wymiany telewizora u wielu odbiorców. Od początku tego roku sprzęt podrożał o 100-200 złotych.
Naziemna cyfrówka: zmiana standardów nadawania
Za dwa miesiące w województwach lubuskim i dolnośląskim zakończy się emisja naziemnej telewizji cyfrowej w standardzie DVB-T. Do końca czerwca nastąpi przejście na DVB-T2/HEVC w całym kraju.
Ważne! Odbiorców satelitarnych i kablowych zmiana nie dotyczy!
Polecamy:
Sprytny ruch Microsoftu. Przejmuje jednego ze swoich największych konkurentów
Przeskanują wszystkie SMS-y. Dla Twojego bezpieczeństwa
Ponad dwa miliony gospodarstw domowych będzie musiało wymienić telewizor lub kupić tuner zgodny z nowym standardem – wynika z danych Krajowego Instytutu Mediów. Tuner będzie dofinansowany przez rząd kwotą 100 złotych.
Emeryci i mniej zamożni
W Polsce to emeryci i ludzie o niższych dochodach są częściej odbiorcami telewizji naziemnej Seniorzy i oszczędni nie szukają też najdroższych sprzętów. Zakupy RTV lepiej było zrobić w grudniu 2021 roku.
„Samsung UE32T4002AK miesiąc temu kosztował 799 zł, obecnie 949 zł. Za OK ODL 32850HC-TB trzeba było zapłacić 699 zł, a dziś 799 zł. 43-calowy Xiaomi Mi LED P1 można było nabyć za 1449 zł. Obecnie to minimum 1649 zł. Samsung UE43AU7192U kosztował 1699 zł, a teraz w większości sklepów wystawiony jest za 1899 zł. Ceny telewizorów kosztujących powyżej 2 tysięcy złotych zmieniły się nieznacznie lub w ogóle” - podają Wirtualne Media.
Coraz szybsza cyfryzacja, choć zwolniła podaż
Michał Kanownika, prezes Związku Cyfrowa Polska zrzeszającego m.in. Samsunga, Sony, Panasonica czy LG tłumaczy, że podwyżki dotyczą nie tylko telewizorów, lecz także innych urządzeń RTV i AGD.
Zmiana standardu naziemnej telewizji cyfrowej zbiega się z dużym zapotrzebowaniem na sprzęty elektroniczne na całym świecie. Do wzrostu cen przyczynia się także coraz szybsze tempo globalnej cyfryzacji. A rynkowa dostępność produktów takich jak sprzęt RTV, AGD i sprzęt motoryzacyjny jest ograniczona mocami wytwórczymi.
Powszechny brak chipów
Problemem jest brak komponentów, na który wpływa zakłócenie globalnych łańcuchów dostaw w czasie pandemii. „Choć o skutkach niedoborów np. chipów najwięcej mówi się w kontekście branży motoryzacyjnej, to przerwy w ich dostawach wpływają także na produkcję odbiorników TV”.
Z tym wiążą się inne kwestie:
- na przełomie lat 2021/2022 wygasło wiele kontraktów na dostawy niezbędnych w produkcji komponentów i nastąpiła aktualizacja ich cen wg. nowych umów;
- wyczerpano już również zapasy elementów nabytych po starych cenach.
KW
Czytaj dalej:
Elon Musk chce wszczepiać ludziom mikroczipy
Polacy zrewolucjonizowali rynek ubezpieczeń w całych Stanach Zjednoczonych
Kryzys wizerunkowy Facebooka. „Zamykamy system rozpoznawania twarzy”
Facebook dał mu dożywotniego bana, bo stworzył wtyczkę do usunięcia wszystkiego
Google banuje reklamy zawierające nieprawdziwe informacje o zmianach klimatu
Inne tematy w dziale Technologie