Kancelaria Sejmu przelała posłom część pieniędzy, które wcześniej zostały im zabrane w ramach Polskiego Ładu - informuje Onet. Parlamentarzyści otrzymali wcześniej przelewy nawet o 1,4 tys. zł niższe niż przed miesiącem.
Ile zarabiają posłowie i senatorowie
Od połowy ubiegłego roku posłowie i senatorowie zarabiają 12 827 złotych. Tym samym o 27 złotych przekraczają próg, powyżej którego traci się na wprowadzeniu Polskiego Ładu. Do tego dochodzi jeszcze dieta poselska, co daje łącznie 15 332 złote. Posłowie i senatorowie otrzymali za styczeń uposażenia niższe o około 1400 złotych.
Wszyscy w ubiegły piątek dostali z Kancelarii Sejmu przelewy w wysokości 425 zł. Tytuł każdego z nich był identyczny: "Kwota wolna od podatku 01/22". Kilka dni wcześniej parlamentarzyści (posłowie i senatorowie) otrzymali pensje niższe nawet o 1,4 tys. zł, choć niektórzy – np. ci niepełniący funkcji przewodniczących lub wiceprzewodniczących komisji – stracili "tylko" 1 tys. zł. W kuluarach część posłów przyznawała, że byli zaskoczeni skalą obniżek. Narzekali zwłaszcza posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy miesiącami zabiegali na Nowogrodzkiej o podwyżki. Ich prośby zostały wysłuchane latem. Po zaledwie kilku miesiącach wynagrodzenie posłów znowu jest niższe" - napisał Onet.
Wiceminister finansów: To manipulacja
"Manipulacja! Nie ma żadnej zmiany, która poprawiłaby sytuację posłów w związku z Polskim Ładem. Posłowie dostali wyrównanie zaliczek dokładnie tak jak np. emeryci. Stanowisko skarbówki ws. uposażeń posłów jest niezmienne. Odsyłam do Sejmu, ja nie mogę ujawniać interpretacji z 24.01.22" - napisał wiceminister finansów Artur Soboń, odnosząc się do informacji portalu.
Do tych informacji odniósł się na Twitterze szef PO Donald Tusk. "Posłanki i Posłowie! Nie bierzcie tych pieniędzy. Przekażcie je na Wielką Orkiestrę i zażądajcie publicznego wyjaśnienia tego skandalu. Sam też wpłacę jutro solidarnie 425 zł. To tylko prośba, oczywiście" - podkreślił.
CIS: Posłowie nie są uprzywilejowani
Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśnia, że każdy poseł, którego aktywność zawodowa jest skupiona wyłącznie lub prawie wyłącznie na Parlamencie, otrzymuje z tytułu wykonywania mandatu tzw. uposażenie poselskie, zwane poselską pensją.
Zgodnie z obowiązującą od wielu lat ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, uposażenie i dodatki do uposażenia są traktowane jako wynagrodzenie ze stosunku pracy. Konsekwencją takiej regulacji jest m. in. odprowadzanie od uposażeń – na identycznych zasadach, jakie dotyczą pensji otrzymywanych przez miliony Polaków – pełnych składek na ubezpieczenia społeczne oraz pełne opodatkowanie podatkiem dochodowym od osób fizycznych. "Posłowie nie są w tym zakresie w żaden sposób uprzywilejowani w stosunku do pozostałych obywateli" - pisze CIS.
Podaje, że w konsekwencji wejścia w życie 1 stycznia 2022 r. zasady, zgodnie z którą nie jest możliwe odliczanie składki zdrowotnej od podatku, "obniżeniu w tym zakresie uległy nie tylko pensje, ale także rozliczane na tych samych zasadach poselskie uposażenia".
Każdy poseł dostał średnio około 1 000 zł netto mniej
"Drugą okolicznością, która wpłynęła na wysokość otrzymanych przez posłów przelewów, jest podwyższenie do 30 000 zł kwoty wolnej od podatku. Także w tym przypadku mowa jest o rozwiązaniu powszechnie obowiązującym – wpisanym do art. 32 ust. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Ponieważ ustawa stanowi, że jest to rozwiązanie przysługujące pracownikom, niezbędne było uzyskanie przez Kancelarię Sejmu wiążącej interpretacji indywidualnej, przesądzającej, czy z uwagi na fakt, że uposażenia poselskie są traktowane jak wynagrodzenie ze stosunku pracy, także posłom przysługuje rozwiązanie, z którego korzystają miliony podatników" - podaje CIS.
Stwierdza, że "z uwagi na sekwencję zdarzeń – przypadający najpierw termin wypłaty uposażeń poselskich – każdemu pobierającemu to świadczenie posłowi przelano za styczeń 2022 r. średnio około 1 000 zł netto mniej". "Na zmniejszenie wypłaty wpłynęło wyżej wspomniane nieodliczenie składki zdrowotnej od podatku oraz nieuwzględnienie – z uwagi na oczekiwanie na interpretację podatkową – kwoty wolnej od podatku. Następnie, po uzyskaniu interpretacji podatkowej, zgodnie z którą posłowie są objęci powszechnie obowiązującymi przepisami dotyczącymi kwoty wolnej od podatku, posłom - którzy pobierają uposażenie i wypełnili PIT-2 - naliczono ulgę w kwocie 425 zł" - podaje CIS.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka