Komisja ds. Pegasusa powinna wyjaśnić sprawę podsłuchów osób związanych z politycznym podwórkiem. Aby tak się stało, na jej czele powinien stać ktoś, kto rzeczywiście byłby niezależny i wiarygodny. Szef Agrounii Michał Kołodziejczak zastanawia się, czy taką osobą nie byłby Jarosław Gowin.
Komisja śledcza powinna jak najszybciej wyjaśnić tę sprawę
Zobacz: "Czy Kukizowi można ufać?" Kołodziejczak zapewnił, że stawi się przed komisją śledczą
W programie Kołodziejczak stwierdził, że nie będzie się "zastanawiać nad tym, jakie są czyje intencje", kiedy redaktorka zapytała go o to, czy wierzy Kukizowi. Teraz jednak lider Agrounii postanowił podzielić się z innymi swoimi przemyśleniami.
"Tylko Kukiz jest niezależny i wiarygodny? Na takiego się kreuje. Czy tylko on może być przewodniczącym komisji ds. Pegasusa Ciekawe jakim przewodniczącym byłby Jarosław Gowin? Można powiedzieć, że z każdym ma ‚na pieńku’. Głośno myślę tylko. Chciałbym, żeby to wyjaśnili" - napisał na Twitterze.
Gowin zlecił zbadanie telefonu
Były wicepremier Jarosław Gowin zdecydował się sprawdzić, czy sam nie padł ofiarą podsłuchu.
- Zemsta Jarosława Kaczyńskiego mogłaby mnie spotkać za sprzeciw wobec Polskiego Ładu i wyborów kopertowych. Usuwani z pracy są jeszcze wszyscy, którzy zachowują lojalność do mnie, a to ogromna większość ludzi Porozumienia - wyjaśniał w Super Raporcie.
Zobacz:Gowin: Zgłosiłem się do Citizen Lab. Ufam Kamińskiemu, ale nie służbom
Podobne kroki przedsięwziął lider Agrounii Michał Kołodziejczak.
WP
- Premier Morawiecki: umowa ws. Turowa podpisana
- Sławomir Jastrzębowski o Ordo Iuris, Logos i całym tym "miłosnym" zamieszaniu
- Olaf Scholz pokazał swoją prawdziwą twarz? Buńczuczna wypowiedź kanclerza Niemiec
- Andrzej Duda zwołał dziś pilną konferencję. Niespodziewane oświadczenie prezydenta
- Po wybuchu afery kolejne problemy organizacji byłego wiceprezesa Ordo Iuris. Nagłe zmiany
Komentarze
Pokaż komentarze (24)