Wzrost PKB w 2021 r. wyniósł 5,7 proc., co oznacza, że w samym IV kwartale 2021 r. dynamika PKB wzrosła do 7,2 proc. z 5,3 proc. w III kw. 2021 r. – podano w komentarzu banku PKO BP do poniedziałkowych danych GUS.
"Rok 2021 zakończył się mocnym akcentem w realnej gospodarce. Wstępne dane GUS pokazały, że wzrost PKB w całym 2021 wyniósł 5,7 proc. (PKO i konsensus: 5,5 proc.), co implikuje (zakładając, że szacunki PKB dla pozostałych kwartałów roku nie uległy zmianie), że w samym IV kw. 2021 r. dynamika PKB wzrosła do 7,2 proc. r/r (przedział oszacowań 7,0-7,3 proc. r/r) z 5,3 proc. r/r w III kw. 2021 r." – stwierdzono w poniedziałkowym komentarzu PKO BP.
Silny wzrost PKB
Z szacunków ekonomistów banku wynika, że wzrost PKB w IV kw. 2021 r., po eliminacji czynników sezonowych, wyniósł ok. 2 proc., licząc kwartał do kwartału, podczas gdy w III kw. było to 2,3 proc.
"Oznacza to, że poziom PKB jest już na tyle wysoko, że nawet gdyby założyć stagnację (wzrost 0,0 proc. k/k we wszystkich kwartałach w trakcie 2022), to sama inercja gospodarki sprawi, że wzrost PKB w całym 2022 byłby powyżej 3 proc. (efekt >przenoszenia<)" – oszacowano w komentarzu PKO BP.
Ekonomiści instytucji wskazali na silny wzrost popytu krajowego, który w całym roku 2021 powiększył się o 8,2 proc., w tym konsumpcja prywatna wzrosła o 6,2 proc. a inwestycje o 8,0 proc. Według nich implikuje to, że w samym IV kw. ub.r. konsumpcja prywatna wzrosła o 8,2 proc. r/r , a inwestycje wzrosły o 11,9 proc. r/r.
"W strukturze wzrostu nadal wyróżnia się jeszcze większy niż w III kw. 2021 r. wkład zapasów do wzrostu PKB (szacunek 4,1pp w IV kw. 2021 r., wobec 3,7pp w III kw.), sygnalizujący m.in. zmianę modelu produkcji z just-in-time na just-in-case przy utrzymujących się ograniczeniach podażowych w trakcie IV kw. Jednocześnie ujemny wkład eksportu netto do wzrostu PKB pogłębił się (do -3,3pp z -2,7pp w III kw. 2021 r.), po perturbacjach w sektorze eksportowym na początku kwartału (m.in. spadek produkcji w motoryzacji, odzwierciedlający ograniczenia podażowe)" – stwierdzono w komentarzu PKO BP.
2022 rok może zaskoczyć
Zdaniem ekonomistów banku dobre wyniki 2021 r. oznaczają, że wzrost gospodarczy w 2022 r. może być wyższy, niż wskazuje na to obecna prognoza wzrostu opracowana przez PKO BP, która mówi o 4,1 proc.
"Wspomniany wyżej efekt >przenoszenia< sprawia, że nasz bieżący szacunek wzrostu PKB w I kw. 2022 r. (6,1 proc.) staje się konserwatywny – gdyby w I kw. wzrost PKB wyniósł 0,0 proc. k/k (odsez.), to roczna dynamika PKB implikowana przez dynamikę kwartalną (6,2 proc. r/r) byłaby wyższa od naszej bieżącej prognozy" – stwierdzono w komentarzu.
Dodano w nim, że z punktu widzenia RPP wyniki gospodarki za 2021 r. sprawiają, że kwestie wzrostu gospodarczego i zagrożeń płynących z kolejnej fali pandemii schodzą teraz na dalszy plan.
"Naszym zdaniem cała uwaga Rady będzie teraz skupiona na bieżących odczytach inflacji, która w styczniu dalej wzrośnie (PKO: 10,0 proc. r/r vs konsensus 9,3 proc. r/r)" – oceniono w komentarzu PKO BP.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka