Odpowiedział Pan na pismo T-Mobile wskazując, że właściwym adresatem pretensji koncernu powinien być nie Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, ale minister finansów. Czemu postanowił Pan postawić pod pręgierzem Tadeusza Kościńskiego?
Przeczytaj też:
T-Mobile żąda od ZPP astronomicznej kwoty. Kaźmierczak w liście: "Hande Hoch!"
Może wyjaśniając tym, którzy nie znają sprawy. Na podstawie danych ministerstwa finansów opisaliście firmy, które w Polsce zapłaciły bardzo mały podatek CIT. Wielokrotnie mniejszy niż konkurencja. I T-Mobile jest jednym z koncernów, które zapłaciły niewiele?
Ile zyskał T-Mobile?
Tego, ile zyskał T-Mobile nie wie nikt. Natomiast wiadomo, że ich konkurent czyli Play, działający dokładnie w tym samym segmencie rynku, na tych samych zasadach, w tym samym otoczeniu biznesowym, zapłacił 28 tysięcy razy więcej.
No tak, ale skoro koncern oburza się na Was, to musi być gdzieś jakiś feler – minęliście się gdzieś z prawdą, pomyliliście dane, może resort finansów się gdzieś pomylił?
Wielu ekspertów zarzuca, że w obecnym systemie zbyt mocno preferowane są zagraniczne podmioty. Niektórzy zarzucają, że również dość pobłażliwy dla obcych firm jest Polski Ład. Czy aby przywrócić równowagę chcecie podobnych ulg dla na przykład polskich podmiotów?
Nie powinno być żadnych ulg. Żadnego preferowania kogokolwiek. Powinny być równe i uczciwe zasady dla wszystkich. W przypadku korporacji powinien być po prostu podatek od przychodu. To jedyna forma, by nie unikały one opodatkowania.
Przeczytaj też:
Europoseł w obronie Polskiego Ładu. "Niektórym się nie podoba, że Polacy mają pieniądze"
Burmistrz Wielunia nie dał się przekonać Stanowskiemu. Zgodzi się nawet na zjazd pedofili
Komentarze
Pokaż komentarze (25)