Były premier Jerzy Buzek docenił politykę dywersyfikacji gazu, prowadzoną przez rząd PiS. - Obecny rząd to realizuje i to bardzo dobrze - chwalił europoseł PO inwestycję Baltic Pipe, dzięki której jeszcze w tym roku popłynie gaz z Norwegii, przez Danię do Polski.
- Na szczęście w ciągu najbliższego pół roku, 10 miesięcy, będzie gaz z Norwegii. Obecny rząd to realizuje i to bardzo dobrze. Będzie szansa, że zabójcze ceny rosyjskiego Gazpromu staną się znacznie łagodniejsze - stwierdził Buzek w Polsacie News.
- Polska musi mieć jakieś paliwo przejściowe. Gaz jest również paliwem kopalnym. Dla niektórych ludzi, chcących ostro wychodzić z takich paliw, również jest "złe". Ja uważam zupełnie inaczej - przedstawiał swój pogląd premier rządu AWS-UW z lat 1997-2001.
Zobacz:
Lewica oburzona po spotkaniu z premierem. "Czeka nas 150 tys. zakażeń"
Sędziowie TSUE pod lupą. Warszawska prokuratura prowadzi śledztwo
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez szefa NIK
Buzek jest współautorem - wraz z europosłem Bogdanem Rzońcą - listu do do Komisji Europejskiej w sprawie tzw. taksonomii. Politykom chodzi o finansowanie odchodzenia od węgla w energetyce i ciepłownictwie na rzecz m.in. gazu jako paliwa przejściowego w unijnej transformacji klimatycznej w 2050 roku. Inicjatywę poparło aż 80 europosłów, w tym ci z PO i PiS oraz 14 państw wspólnie z Polską.
Gość Polsatu News nie zgadzał się z tezą premiera Mateusza Morawieckiego, że podwyżka cen energii to wina Unii Europejskiej i pakietu klimatycznego. - To jest stanowisko, z którym naprawdę trudno się zgodzić. W 2007 roku, gdy premierem i prezydentem byli bracia Jarosław i Lech Kaczyńscy, podpisano pierwszy pakiet klimatyczny. Wiedzieliśmy od 15 lat, w jakim kierunku idzie Europa - zaznaczył Buzek.
- Zgodzono się na 55 proc. ograniczeń emisji do roku 2030 oraz na neutralność klimatyczną do 2050 roku. Teraz się dziwimy? Dlaczego nie robiliśmy nic przez sześć lat? - pytał Buzek.
Były premier zwrócił się też z apelem do Ukraińców, którym grozi wojna na skutek agresji Rosji Władimira Putina. - Pamiętajcie, macie tutaj swój dom. Współpracujemy i działamy. Cenimy was. Dobrze, żebyśmy to zapamiętali, żeby oni się czuli dobrze w naszej ojczyźnie - stwierdził Buzek.
GW
Inne tematy w dziale Gospodarka