Kukiz ogłosił bojkot TVN. Kazał im przeprosić za to, co padło na antenie na jego temat
Paweł Kukiz nie chciał rozmawiać w Sejmie z reporterami TVN24, co oburzyło innych dziennikarzy. Powód? Na antenie stacji był oskarżany o sprzedajność, a były szef MSZ Radek Sikorski nazwał go wprost "durniem albo sprzedajną szmatą", gdy muzyk zawiązał sojusz z PiS.
Czy Paweł Kukiz stanie na czele komisji śledczej ds. wyjaśnienia afery z Pegasusem? To pytanie próbowali posłowi zadać dziennikarze sejmowi. Ten jednak nie chciał rozmawiać z TVN24.
Zobacz: Komisja dotycząca Pegasusa. Kukiz stawia opozycji mocny warunek
- Ja nie muszę rozmawiać! Dopóki widzowie TVN24 nie zostaną przeproszeni, za wszystkie kłamstwa, sugestie i ataki, że się sprzedałem, coś wziąłem, to nie będę rozmawiać, koniec - rzucił Kukiz. Reporterzy nie odpuszczali politykowi.
- Ale to jest dzielenie mediów! - rzucił jeden z nich w stronę Kukiza.
- Przykro mi, ja mam jedną godność i honor, dziękuję - zakończył Kukiz, który zaproponował dziennikarzom, by porozmawiali kilka metrów dalej bez udziału kamer TVN.
Przypomnijmy, że za sprawą paktu ze Zjednoczoną Prawicą i głosowaniem za Lex TVN, Kukiza bardzo mocno krytykowali, a wręcz obrażali lewicowi i liberalni internauci, a także niektórzy politycy opozycji. Niemal codziennie wyzywano muzyka, oskarżano go o brak moralnego kręgosłupa i "sprzedanie się" Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Zobacz:
Wielki powrót Jarosława Gowina? Ekspert: „Czas na odegranie dużej roli jest idealny”
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez szefa NIK
Ujawniamy szczegóły aktu oskarżenia ws. Sławomira Nowaka
GW
Inne tematy w dziale Polityka