Laura Spears sprawdzała swoją skrzynkę mailową w oczekiwaniu na wiadomość od znajomego. Przypadkiem zajrzała do folderu spam. Wiadomość, jaką w niej znalazła na zawsze odmieniła jej życie.
Jak informuje RMF FM, powołując się na materiał CNN, 55-letnia Amerykanka Laura Spears z Oakland County w stanie Michigan wykupiła kupon na losowanie w loterii Mega Millions z 31 grudnia. Wytypowane przez nią cyfry przyniosły jej wygraną w wysokości miliona dolarów. Ponieważ skorzystała z opcji pomnożenia swojej wygranej na jej kontro trafiły aż trzy miliony dolarów! Jednak była o krok, aby cenna wiadomość przepadła bez śladu.
Wiadomość o wygranej znalazła w spamie
Amerykanka zobaczyła na Facebooku informację o gigantycznej kumulacji w loterii Mega Millions. - Weszłam na swoje konto i kupiłam los - powiedziała CNN Laura Spears.
- Kilka dni później szukałam zagubionego e-maila od kogoś, więc weszłam też na skrzynkę ze spamem. Wtedy zobaczyłam wiadomość o wygranej na loterii - relacjonowała zwyciężczyni fortuny.
- Nie mogłam uwierzyć w to, co czytam, więc zalogowałam się na moje konto w loterii, aby potwierdzić tę informację. To dla mnie wciąż szokujące, że naprawdę wygrałam trzy miliony dolarów - powiedziała Amerykanka.
Czytaj też: Wielki powrót Barbary Kurdej-Szatan. Wkrótce zobaczymy ją w nowym programie
Co Laura Spears zrobi z wygraną?
Wiadomość o wygranej diametralnie odmieniła życie 55-latki. Kobieta już zgłosiła się po swoją wygraną. Co z nią zrobi? Ma już plan. Zdradziła, że podzieli się pieniędzmi z rodziną, a później przejdzie na wcześniejszą emeryturę.
Spears zażartowała też, że częściej będzie przeglądać wiadomości, które lądują w spamie. - Dodałam loterię do moich bezpiecznych nadawców, na wypadek, gdybym jeszcze kiedyś miała szczęście otrzymać wiadomość o wygranej - powiedziała.
Polecamy:
KJ
Inne tematy w dziale Polityka