Od początku stycznia w Izraelu można szczepić się czwartą dawką szczepionki na COVID-19. Będzie ona podawana mimo wyników najnowszych badań, które mówią, że nie zapewnia ona wysokiej ochrony przeciwko wariantowi Omikron.
- Izrael będzie kontynuować podawanie czwartej dawki szczepionki przeciw Covid-19 mimo badań, według których druga dawka przypominająca nie zapewnia wysokiej ochrony przeciw wariantowi Omikron koronawirusa - poinformował dyrektor generalny ministerstwa zdrowia Nachman Asz.
Czytaj też: Ustawa Hoca o weryfikacji szczepień nadchodzi. Rząd zdecydował
W Izraelu czwarta dawka szczepionki na COVID-19 mimo badań
Opublikowane w poniedziałek wstępne wyniki badań wykazały, że czwarta dawka szczepionki przeciw Covid-19 podnosi poziom przeciwciał w organizmie, jednak nie zapewnia skutecznej ochrony przeciwko wysoce zakaźnemu wariantowi Omikron.
Dyrektor generalny ministerstwa zdrowia Nachman Asz. powiedział, że "czwarta dawka zapewnia ochronę przed poważnymi powikłaniami, szczególnie w przypadku osób starszych i wysoce narażonych, dlatego apeluję o poddawanie się szczepieniu".
Dodał, że pojawienie się nowego wariantu nie wpłynęło na zwiększenie liczby pacjentów wymagających pomocy maszyn ECMO - przyrządów służących do pozaustrojowego natleniania krwi. Izrael nie odnotował również zgonów wynikających z zakażenia Omikronem. Zdaniem Asza "liczba infekcji nowym wariantem niedługo zacznie spadać".
Na początku stycznia Izrael rozpoczął podawanie czwartej dawki szczepionki przeciw Covid-19 osobom z osłabioną odpornością, mieszkańcom domów opieki, a także wszystkim osobom powyżej 60. roku życia oraz pracownikom medycznym. W kraju dwiema dawkami szczepionki zaszczepiono ponad 97 proc. populacji.
Polecamy:
KJ
Inne tematy w dziale Rozmaitości