Policja zakończyła dochodzenie ws. strzelaniny w domu Opozdów, do której doszło 8 stycznia. Jak się okazuje, nikomu nie postawiono zarzutów.
Rodzinna awantura w Busku-Zdroju
Awantura z użyciem broni z udziałem znanych celebrytów elektryzowała media w całej Polsce, ponieważ obie strony obficie ją relacjonowały w mediach społecznościowych. Do zdarzenia doszło 8 stycznia w Busku-Zdroju. Po wymianie argumentów słownych Dariusz Opozda strzelił przez drzwi do stojących za nimi członków swojej rodziny z broni czarnoprochowej, a pocisk przeleciał tuż nad głową jego młodszej córki. Matka Opozdy miała powiedzieć, że szkoda, że nie trafił w swoją eksżonę, za co wyrzucono ją z lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości. Obecny na miejscu aktor Antoni Królikowski dziwił się, że nie zatrzymano jego teścia - agresora.
Przeczytaj więcej: Strzelanina w domu Opozdów. Działaczka PiS usunięta z partii. Teść pozywa zięcia aktora
Policja zakończyła dochodzenie
Teraz policja zakończyła swoje dochodzenie ws. awantury z użyciem broni i przedstawiła wyniki swojej pracy prokuraturze - informuje "Super Express".
- Dokumentacja dotycząca strzału została przesłana do prokuratury rejonowej w Busku-Zdroju. Sprawę przejmuje teraz prokuratura. Pozostałe postępowania w sprawach, które były zgłaszane, będą prowadzone u nas. Dla dobra postępowania nie mogę powiedzieć więcej - wyjaśniła "Super Expressowi" st. asp. Justyna Konopka, zastępująca oficera prasowego komendy w Busku-Zdroju.
Prokuratura rejonowa w Busku-Zdroju na razie wstrzymuje się od komentarzy. Nikomu nie postawiono zarzutów.
ja
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości