Nie cichną echa tragedii 12-letniej Kingi z Małopolski, która popełniła samobójstwo po tym, jak przez ponad pół roku nie uzyskała pomocy w związku z przemocą seksualną, której była ofiarą. Rząd zrezygnował z finansowania telefonu zaufania prowadzonego przez fundację, a uruchomił nowy przy RPD.
Rząd przestał finansować fundacyjny telefon zaufania
Kiedy dochodzi do takiej sytuacji jak w przypadku 12-letniej Kingi, należy działać niezwykle szybko i skutecznie. Śmierć dziewczynki pokazuje, że niestety pomoc ofiarom przemocy w dotychczasowym kształcie jest niewystarczająca. Tymczasem rząd postanowił zrezygnować z finansowania telefonu zaufania - działająca od 13 lat pomoc nie otrzymała dofinansowania Ministerstwa Zdrowia.
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę to największa w Polsce organizacja pozarządowa. Linię 116 111 w 2008 r. powołało MSWiA w ramach zobowiązań wynikających z członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Pod koniec ubiegłego roku Fundacja dowiedziała się, że w roku 2022 r. nie może liczyć na wsparcie państwa. W związku z ostatnimi wydarzeniami fundacja zaapelowała do premiera Mateusza Morawieckiego o współfinansowanie linii.
Linia 116-111 jest ogólnopolska, bezpłatna i anonimowa. Z konsultantami można skontaktować się także za pośrednictwem strony www.116111.pl. Z telefonu mogą korzystać dzieci i młodzież potrzebujący pomocy. Konsultanci obsługujący telefon zaufania udzielają porad, a także – na mocy porozumienia z policją – reagują w sytuacji, gdy z rozmowy telefonicznej wynika, że życie lub zdrowie dziecka może być zagrożone.
Telefon zaufania sponsorowany przez prywatnych darczyńców
Po alarmie fundacji ludzie zdecydowali się więc robić wszystko, by uratować telefon zaufania, który funkcjonował do tej pory - utworzono zrzutkę, która miała sfinansować działanie linii.
Zobacz: Minister zdrowia rozważa dymisję? Niedzielski postawił PiS warunek
"Rocznie ponad 1200 dzieciaków próbuje odebrać sobie życie. To czworo dzieci dziennie. Dziecięca psychiatria leży — w aż pięciu województwach nie było w 2020 choćby jednego dziennego oddziału psychiatrii dziecięcej. W takich okolicznościach rząd PiS postanowił nie wspierać już finansowo Telefonu Zaufania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę — na ten cel Fundacja nie dostanie już ani złotówki" – napisano w opisie zrzutki.
Wpływy od internautów bardzo szybko przekroczyły zakładane 100 proc. celu, pieniądze są zbierane dalej - nie tylko po to, żeby uratować linię, ale także by działała ona na takim poziomie jak do tej pory lub lepszym.
Rządowy telefon zaufania będzie działał przy RPD
Pod koniec 2020 roku rząd zaczął promocję innej linii pomocowej: Dziecięcego Telefonu Zaufania. W kampanii społecznej promował go Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Linia istnieje od 2008 roku, lecz dopiero niedawno RPD zdecydował o rozszerzeniu jego działalności na całą dobę, a także uruchomił specjalny czat internetowy, gdzie dyżurują specjaliści prawnicy i psychologowie.
- Ten telefon będzie w tej chwili działał przy Rzeczniku Praw Dziecka. Myślę, że to jest ta instytucja, która powinna się (tym) zajmować i zajmuje - ocenił wiceszef MZ Waldemar Kraska.
Z Dziecięcym Telefonem Zaufania można kontaktować się pod nr 800 12 12 12 lub przez czat na stronie brpd.gov.pl. Oba są darmowe, anonimowe i czynne całą dobę, także w święta i weekendy.
Wszyscy dzwoniący pod numer telefonu zaufania nie ponoszą żadnych kosztów. Numer 800-12-12-12 jest udostępniony na zasadach niekomercyjnych. Czat nie wymaga logowania i nie trzeba instalować żadnej aplikacji.
Zaznaczono, że Biuro Rzecznika Praw Dziecka nie przejmuje telefonu zaufania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę 116-111. Linia 116-111 jest niezależnym telefonem zaufania prowadzonym przez Fundację.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości
