Uproszczenie systemu naliczania składki zdrowotnej? Za takim rozwiązaniem optuje ZUS i twierdzi, że jest w stanie wprowadzić taką zmianę w życie.
Z taką propozycją do premiera zwrócił się rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Adam Abramowicz. Przedstawił, że przedsiębiorcy mogliby od stycznia płacić zryczałtowaną zaliczkę na składkę zdrowotną w wysokości ok. 270 zł.
Zeznanie podatkowe dopiero w kwietniu
W takim wypadku zeznanie podatkowe przedsiębiorca składałby dopiero w kwietniu. Wtedy wiadomo byłoby, ile realnie wyniósł jego roczny dochód. Jeśli obliczenia ZUS wskazałyby niedopłatę, przedsiębiorca po prostu zapłaciłby różnicę, informuje DGP.
"Zdaniem rzecznika MSP te dopłatę lub jej brak powinien wyliczyć za przedsiębiorcę ZUS na podstawie rocznego zeznania PIT" - pisze dalej dziennik.
Prezes ZUS potwierdziła
Rzecznik MŚP przekazał, że prezes ZUS Gertruda Uścińska w rozmowie z nim "potwierdziła, że ZUS opowiada się za uproszczeniem systemu oraz jest w stanie technicznie to wykonać: obliczyć, na podstawie rocznych zeznań podatkowych, wysokość należnej składki oraz zawiadomić przedsiębiorców o wysokości ewentualnej niedopłaty".
Na oficjalną informację od ZUS jeszcze czekamy, ponieważ nie odpowiedziano jeszcze na zapytanie dziennika.
WP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka